Anglicy cenią sobie komfort i elegancję. Kiedy testują samochody, zwykle robią to szczerze i z lekkim dystansem do otaczającej ich rzeczywistości. Dlatego warto zaglądać do ich mediów. Tym razem dziennikarze brytyjskiego magazynu The Guardian mieli możliwość przetestować nowego DS7. Wygląda na to, że samochód im się spodobał. Wybraliśmy dla Was najciekawsze fragmenty tego testu.
DS. Dlaczego tworzyć markę premium?
Dlaczego chcesz stworzyć nową markę premium? Odpowiedź jest dość oczywista, by mieć większe zyski. Istnieje pułap cenowy, którego kupujący nie są w stanie przeskoczyć w przypadku marek popularnych. W ten sposób Toyota wprowadziła Lexusa; Nissan pojawił się z Infiniti a teraz Citroën zaprezentował DS. Do niedawna marka sprzedawała tylko wersje samochodów, które zaczęły życie jako Citroën. DS7 jest jednak pierwszym DS zaprojektowanym i zbudowanym od podstaw jako DS. Jest to zatem bardzo ważne auto dla początkującej marki i wskazuje jasno kierunek, w którym najlepsze ramię PSA zmierza w następnych latach z nową generacją samochodów.
Paryski szyk i elegancja
Raczkująca na rynku marka bardzo chciała podkreślić swoje paryskie korzenie. Reklamy, które zaprezentowano z okazji premiery, mówiły o francuskiej urodzie i luksusowym know-how. Był to pojazd, w którym Emmanuel Macron został zawieziony na inaugurację swojej prezydentury. DS zrobił wiele, by odróżnić się od innych. Masywny grill, duże koła, ale najbardziej chyba wyróżniającą cechą jest oświetlenie. Każdy reflektor zawiera cztery bloki LED z kostkami lodu, które obracają się w tańcu, gdy naciśniesz pilota, aby otworzyć samochód.
Wnętrze z trójkątnymi przyciskami
Siedzisz wygodnie? Wejdź jednak do środka, a wkrótce zrozumiesz, że nie jesteś w prymitywnym wręcz, minimalistycznym niemieckim samochodzie. Konsola centralna ma ustawione pod kątem przełączniki kaskadujące wzdłuż jej długości, otwory wentylacyjne są również trójkątne. Przycisk start / stop jest ukryty pod obrotowym zegarem. Płaski szklany ekran informacyjny wyposażony jest w aplikacje. Zamiast przycisków ma czujniki zbliżeniowe, więc za każdym razem, gdy twoja ręka się rusza w pobliżu, ekran ożywa. Jedynym fizycznym przyciskiem jest pokrętło głośności. Wszystko to woła do Ciebie: „Vive la différence!”
Komfort jazdy DS7 godny DS
Jazda jest wspaniała! Technologia aktywnego skanowania wykorzystuje kamerę do oceny powierzchni nadchodzącej nawierzchni i odpowiednio dostosowuje zawieszenie. Producent oferuje też system noktowizyjny, który wykrywa pieszych i rzuca widmowy obraz na ekran kierowcy, aby Cię ostrzec. Nawigacja, opracowana przez TomTom jest najlepsza z tych, z jakimi mieliśmy do czynienia.
Więcej mocy
Dzisiaj masz do wyboru 2-litrowy silnik wysokoprężny lub benzynę o pojemności 1.6 litra i możesz wybrać między 6-biegową manualną lub 8-biegową automatyczną skrzynią biegów. W sumie samochód czuje się zaangażowany w motoryzację w stylu „la mode”, zachowując jednocześnie jedno koło mocno osadzone w koleinach tradycjonalizmu. Dopiero za rok zobaczymy nowe propozycje w tej dziedzinie. DS szykuje też DS7 Performance i obiecuje przekroczyć barierę 300 KM co ucieszy miłośników mocy.
źródło: The Guardian
Najnowsze komentarze