Nowy Citroen C4 Cactus prezentuje świeże podejście do designu i komfortu francuskiej marki. Samochód podziwialiśmy podczas targów motoryzacyjnych Poznań Motor Show 2018.
Gdy Citroen po raz pierwszy zaprezentował Cactusa, aż trudno było uwierzyć, że samochód w takiej formie zostanie wprowadzony na rynek. Producent spod znaku szewronów lubi jednak odważne posunięcia – my też! – i niewiele różniący się od konceptu pojazd, mimo swej ekstrawagancji, trafił do salonów sprzedaży. Pod koniec zeszłego roku C4 Cactus przeszedł dosyć intensywny face lifting. Odświeżony model można było podziwiać w miniony weekend podczas salonu samochodowego Poznań Motor Show 2018.
Nowy C4 Cactus jest uosobieniem nowego podejścia Citroena do designu, które znamy już z modeli C3 oraz C3 Aircross. Prezentowany w Poznaniu Berlingo również podążył w podobnym kierunku. Logo pojazdu tworzy jedną całość z wąskimi liniami przednich reflektorów, zmieniono również tylne lampy. Styliści, którzy pracowali nad nowym wcieleniem Cactusa zmniejszyli zderzaki Airbump, w nowym modelu nie rzucają już się tak bardzo w oczy. Mimo zmian, samochód wciąż będzie odróżniał się od wielu sztampowych przedstawicieli konkurencji, wydaje mi się jednak, że zmierza w stronę pewnego ugrzecznienia wyglądu. Producent twierdzi, że nowy Cactus jest „dojrzalszy” pod względem designu. Być jest to właśnie sposób na trafienie w większą grupę odbiorców, ale mnie brakuje tego totalnego dziwactwa z pierwszej wersji pojazdu.
Według Citroena, nowy C4 Cactus prezentuje zupełnie nowy wymiar komfortu, komfortu z którego znana jest marka. Ma to zostać osiągnięte m.in. dzięki lepiej wyciszonemu wnętrzu oraz wygodniejszym fotelom, w których wykorzystano między innymi specjalną piankę o zwiększonej gęstości. Po spędzeniu kilku chwil we wnętrzu samochodu, miejsce kierowcy faktycznie sprawiało wrażenie bardziej sprężystego i wydaje mi się, że ma potencjał, by dostarczyć przyjemnych chwil na pokładzie. Zweryfikujemy to po pierwszej jeździe testowej :-)
Kluczowa zmiana ma dotyczyć zawieszenia. Za wspomniany nowy wymiar komfortu ma być odpowiedzialny nowe rozwiązanie techniczne. Jak wiedzą nasi wierni Czytelnicy Cactus jest pierwszym Citroenem w Europie, który otrzyma zawieszenie z progresywnymi poduszkami hydraulicznymi. Nawiązuje to oczywiście do hydropneumatyki.
Pod względem stylistycznym wnętrze jest podobne do poprzednika, dostrzeżemy taki sam ekran zastępujący zegary, identyczną kierownicę, uchwyty drzwi oraz schowek po stronie pasażera. Zmianom poddano drobne rzeczy, m.in. zaktualizowano oprogramowanie 7-calowego ekranu dotykowy, dodano nowe materiały wykończeniowe i zmieniono kształt drążka zmiany biegów.
Pod maską samochodu zainstalowano 3-cylindrowy silnik PureTech generujący 130 KM mocy, który sprzężono z 6-biegową manualną skrzynią biegów. W ofercie znajdziemy również wersje 82 oraz 110-konne. Samochód może być napędzany jednostką BlueHDi o mocy 100 KM. Jesienią tego roku pojawi się 120-konna opcja tego silnika powiązana z automatyczną skrzynią biegów. Nowy Citroen C4 Cactus jest już dostępny w polskich salonach sprzedaży, a jego cena rozpoczyna się od 52.990 zł za podstawowy wariant wyposażenia LIVE.
Małgorzata Kozikowska
Najnowsze komentarze