Po dwóch miesiącach 2017 roku rynek francuski zanotował wzrost o 3,8% (łącznie samochody osobowe i lekkie auta użytkowe). Citroën uzyskał wynik nieznacznie gorszy – wzrósł w tym okresie o 3,5%. Wzrost ów był spowodowany zarówno lepszą sprzedażą aut osobowych (+3,2%), jak i lepszymi wynikami w gamie samochodów użytkowych (+4,4%). Największy wpływ na to w obu segmentach miały odpowiednio Nowy Citroën C3 oraz Nowy Citroën Jumpy.
Po dwóch miesiącach 2017 roku we Francji przybyło blisko 43.800 nowych Citroënów. Z tego prawie 33.500 przypadło na Citroëny osobowe, a niemal 10.300 na lekkie pojazdy dostawcze.
Jak wspomniałem, wzrost w segmencie aut osobowych wyniósł 3,2%. W efekcie udział Citroëna w tym segmencie wyniósł 10,6%, co oznacza wzrost o 0,9 punktu procentowego w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego.
Wprowadzony na rynek w listopadzie ubiegłego roku Nowy Citroën C3 po dwóch miesiącach 2017 roku wzbogacił francuskie drogi o ponad 9.600 egzemplarzy. Uwzględniając również starszą wersję w ciągu dwóch pierwszych miesięcy 2017 roku na francuskie drogi wyjechało ponad 13.300 „Ce-trójek”. W odniesieniu do analogicznego okresu roku ubiegłego stanowi to niebagatelny wzrost o 41%! Tak dobre wyniki pozwoliły Citroënowi C3 wskoczyć na podium (producent nie podaje, na które miejsce) najchętniej kupowanych samochodów we Francji w kanale dystrybucji do klientów indywidualnych.
Po dwóch miesiącach 2017 roku Francja wzbogaciła się też o ponad 6.000 egzemplarzy obu wersji Citroëna C4 Picasso. Marka jest liderem segmentu MPV nad Sekwaną.
Citroën C1 na fali kampanii reklamowej zanotował wzrost sprzedaży o 5,9%.
Citroën Berlingo ze wzrostem sprzedaży o 3,7% potwierdza swoją niesłabnącą atrakcyjność w segmencie kombivanów.
Na rynku lekkich samochodów dostawczych Citroën uzyskał 15,7% udziału w rynku (o 0,5 punktu procentowego więcej, niż rok temu o tej porze). Duży w tym udział Nowego Jumpy, którego sprzedaż w stosunku do dwóch pierwszych miesięcy roku 2016 (liczone dla poprzedniej generacji) wzrosła o aż 49,1%. Lepiej, niż przed rokiem, sprzedawały się też dostawcze modele Nemo (4,9%) oraz Jumper (+6,6%).
Krzysztof Gregorczyk
Najnowsze komentarze