Diesel znajduje się ostatnio w centrum uwagi ze względu na nowe przepisy dotyczące ochrony środowiska i pojawiające się zakazy, które mogą odstraszyć klientów od zakupu środków transportu z tego rodzaju napędem. O przyszłości silników wysokoprężnych, opowiedział magazynowi Just Auto były prezes Renault i były premier Francji, Louis Schweitzer.
Louis Schweitzer, który był dyrektorem generalnym Renault w latach 1992-2005 uważa, że Francja będzie podążała za przyszłością jaką dieslowi szykuje Unia Europejska. Silniki wysokoprężne cieszą się obecnie nie najlepszą sławą ze względu na następstwa skandalu Dieselgate. Unia Europejska baczniej przygląda się emisji spalin, jaką produkuje diesel, a państwa członkowskie chętniej godzą się na wprowadzanie zakazów dla tego środka transportu. Działania Unii Europejskiej zmierzają również w kierunku szybkiego przejścia na samochody napędzane silnikiem elektrycznym oraz hybrydy.
„Jestem przekonany, że Francja pójdzie na europejską konwergencję” powiedział Louis Schweitzer w wywiadzie dla just-auto.com. „Francuska polityka nie będzie sprzeczna z Komisją Europejską, nie widzę tego. Jestem jednak przekonany, że przyszłość zmierza bardziej w kierunku napędu elektrycznego niż wodoru. Zarówno energia elektryczna, jak i wodór opierają się na produktach, które nie istnieją w przyrodzie. Musimy produkować wodór oraz baterie, które są bardziej efektywnym sposobem magazynowania energii” – powiedział. „O ile nie nastąpi rewolucja, postęp technologiczny będzie o wiele szybszy w przypadku akumulatorów niż ogniw paliwowych” – dodał Schweitzer.
Samochód elektryczny a dotacje państwa
„Wierzę, że produkcja samochodów na świecie będzie nadal rosła, a pojazd elektryczny stanie się bardziej konkurencyjny. Obecnie istnieją bardzo duże korzyści podatkowe przy zakupie samochodu elektrycznego. Przez ogromną dotację ze strony państwa, pojazdy te nie są konkurencyjne. Jest to bowiem produkt subsydiowany, wspierany przez szczególną politykę”.
Firma Renault niedawno zainwestowała 1 mld euro w produkcję samochodów elektrycznych. Modernizowane są fabryki, a producent pracuje nad nowymi pojazdami. Do roku 2022 do gamy dołączy 8 modeli elektrycznych oraz kilkanaście hybryd. „Jestem bardzo zadowolony z decyzji Renault o zainwestowaniu 1 mld euro w pojazdy elektryczne” – powiedział były dyrektor Renault. „Wszyscy producenci muszą myśleć o niższej emisji CO2 oraz zużyciu paliwa. Wybór przez wiele lat był bardzo skomplikowany, ponieważ Francja oferowała korzyści podatkowe na diesla. Powiedziałem Renault, że powinniśmy spróbować walczyć o lepszy system podatkowy, aby uniknąć tego, co się stało, gdy musieliśmy przejść z oleju napędowego na benzynę„.
„Obawiam się, że skandal Dieselgate miał duży wpływ na naszą branżę. Nie sądzę, że powrócimy do diesla, ale wciąż nie znaleźliśmy substytutu dla pojazdów ciężarowych. Sądzę jednak, że rynek diesla zostanie zredukowany„.
Źródło: just-auto.com
Najnowsze komentarze