Grupa PSA będzie domagała się od koncernu General Motors rekompensaty za zbyt wysoki poziom emisji dwutlenku węgla samochodów Opla – donosi agencja informacyjna Reuters. Przy transakcji zakupu marki francuski koncern najprawdopodobniej został wprowadzony w błąd.
Grupa PSA w marcu ogłosiła zakup marki Opel od koncernu General Motors. Transakcja została sfinalizowana w lipcu tego roku. Francuski koncern zapłacił za Opla 1,3 mld euro, ale zgodnie z najnowszymi informacjami zamierza odzyskać część tej kwoty. Według agencji Reuters Grupa PSA została wprowadzona w błąd w kwestii emisji CO2 modeli Opla.
Poziom emisji spalin samochodów danego koncernu jest o tyle istotny, że niedopełnienie przepisów może narazić producenta na bardzo wysokie kary. Obecnie obowiązujące normy dotyczące CO2 wynoszą 130 g/km, ale już w 2021 roku wejdą w życie bardziej restrykcyjne wytyczne ograniczające poziom emisji do 95 g/km.
Po ogłoszeniu strategii dotyczącej Opla, szef Grupy PSA Carlos Tavares powiedział: „Kilka tygodni po finalizacji transakcji zdaliśmy sobie sprawę, że firma znajduje się na krawędzi w kwestii emisji CO2”. Plan spełnienia wymogów został oparty na znacznej sprzedaży modelu Opel Ampera-e, która rocznie miała sięgać 20 tys. egzemplarzy. Model przynosił jednak straty sięgające 10 tys. euro na każdej sztuce. Z samochodu zrezygnowano już w Norwegii. Jak mówią dane PA Consulting z listopada 2016 roku, Opel nie spełnił norm dotyczących CO2 o 3,7 g, a całkowite porzucenie elektrycznego modelu Ampera-e wiąże się z przekroczeniem norm o 6 g/km.
Według Reuters Grupa PSA będzie domagała 600-800 mln euro rekompensaty na drodze sądowej. Koncern zamierza również zastosować w samochodach marki Opel swoją technologię jednostek napędowych, wcześniej niż początkowo planowano.
Źródło: Reuters
Najnowsze komentarze