Grupa Renault ogłosiła listę dziewiętnastu francuskich Centrów Alpine, gdzie będzie można zapoznać się i kupić samochody tej ekskluzywnej – nie bójmy się tego powiedzieć – marki. Widać wyraźnie, że producent mocno i dokładnie przygotowuje się do wprowadzenia na rynek pierwszego od lat seryjnego modelu. Seryjnego, ale nie masowego.
Sieć dziewiętnastu Centrów Alpine ruszy pod koniec bieżącego roku. Zbiegnie się to niemal idealnie z wprowadzeniem do sprzedaży seryjnych egzemplarzy. W niektórych krajach można było kupić przedpremierową serię A110, ale podejrzewam, że większość klientów potraktowała te auta jako lokatę kapitału.
Nowe A110 zaprezentowano w marcu podczas Salonu Samochodowego w Genewie. Była to bardzo gorąca premiera, a stoisko francuskiej marki oblegały tłumy dziennikarzy i VIP-ów (był wszak dzień prasowy, kiedy tam byłem). Za pół roku Alpine A110 będzie można normalnie kupić.
Nie będziemy podawać szczegółowych adresów Centrów Alpine (chyba, że sobie tego wyraźnie zażyczycie), ograniczymy się jedynie do miast. Gdzie więc będzie można we Francji kupić samochód Alpine? Oto alfabetyczna lista:
– Bordeaux
– Boulogne-Billancourt
– Brie-Comte-Robert
– Chanteloup-en-Brie
– Clermont-Ferrand
– Deauville
– Dijon
– Fréjus
– Grenoble
– La Rochelle
– Lille
– Mantes
– Marseille
– Nice
– Rennes
– Strasbourg
– Toulouse
– Valence
– Villefranche-sur-Saône
Zauważcie, że nie ma w tym zestawieniu Paryża. Klienci ze stolicy i okolic będą jednak mieli okazję bez długich podróży zapoznać się z samochodem Alpine. Wystarczy się udać do Boulogne-Billancourt. To miasto leżące w regionie Île-de-France obejmującym również Paryż. Boulogne-Billancourt to kolebka Renault. Nic dziwnego, że to właśnie tam zlokalizowano jedno z Centrów Alpine.
Wszystkie Centra Alpine zostały zaprojektowane tak, aby być miejscem, w którym koneserzy i nowi klienci będą mogli nawiązać kontakty z przedstawicielami marki i podzielić się swoją pasją do samochodów sportowych Alpine. Oczywiście podstawowym kolorem w Centrach będzie błękit Alpine. Doradcy klientów będą doskonale zaznajomieni z historią marki i jej wyjątkowością, która cechuje również dzisiejsze konstrukcje Alpine. Dzięki temu łatwo będzie znaleźć nić porozumienia z klientami, wśród których na pewno będzie wielu fanów marki.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: Alpine
Najnowsze komentarze