A gdyby tak połączyć dwa kultowe modele w jeden równie oryginalny i charakterystyczny samochód Citroena? Wprawdzie producent spod znaku szewronów wcale się nad tym nie zastanawiał, ale i tak w roku 1960 stworzył pojazd, który wyglądał jak zlepek modeli DS i Ami 6. Koncept został nazwany C60.
W latach 50-tych Citroen potrzebował modelu, który uplasuje się w gamie pomiędzy DS-em a popularnym 2CV. Powstało wiele modeli koncepcyjnych, a jednym z pomysłów był nowoczesny i przestronny model Cocinelle z nadwoziem w kształcie kropli wody. Prototyp nie dostał jednak zielonego światła od kierownictwa firmy. Producent miał oczywiście jeszcze w zanadrzu Ami zaprojektowany przez słynnego Flaminio Bertoniego. Model zadebiutował w 1961 roku, ale nikt nie spodziewał się wówczas, że model zagości w ofercie na dłużej. Mimo to Ami znajdował się w produkcji przez kilkanaście lat i trafił do 1,8 mln klientów. W roku 1960 przygotowano jeszcze jeden projekt, który miał wypełnić lukę pomiędzy dwoma popularnymi Citroenami. Koncept oznaczony symbolem C60 połączył elementy stylistyczne DS oraz Ami 6 i podobnie jak dwa wymienione pojazdy również jest dziełem Flaminio Bertoniego.
Citroenowi zależało na tym, by wprowadzić na francuskie ulice przestronny model o niewielkim silniku ponieważ pojazdy napędzane większymi jednostkami, były obarczone wyższymi podatkami. Dotknęły one m.in. model DS. Dla C60 przewidziano 4-cylindrową jednostkę chłodzoną powietrzem o pojemności 1100 oraz 1400 cm3. Samochód napędzany większym silnikiem miał otrzymać hydropneumatyczne zawieszenie. Mnogość konceptów w okolicach roku 60 sprawiła, że C60 był błędnie uznawany jako zapowiedź Ami 6.
Citroen porzucił projekt na rzecz kosztownego Projektu F aczkolwiek C60 miał swój niewielki udział w produkcyjnym modelu Citroena. Stylistyka przednich lamp została włączona do DS-a z roku 1967.
Najnowsze komentarze