Mamy dzisiaj dla Was prawdziwą sensację, udało nam się bowiem dotrzeć do informacji, związanych z dalszymi losami Citroena C5. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom marki, produkcja tego modelu będzie kontynuowana. Z tym, że nowy Citroen C5 będzie samochodem klasy SUV. Będzie również dostępny w Europie. Prawdopodobnie Citroen doszedł do wniosku, że ograniczenie oferty modelowej oznaczałoby zmniejszenie sprzedaży i spadek udziałów w rynku.
Citroen C5 będzie SUVem
Jak więc będzie wyglądał nowy Citroen C5? Najbardziej prawdopodobne jest połączenie koncepcji DS DX7 i Aircross. W drzwiach pojawią się panele airbump a środek będzie nawiązywać do całej linii marki, oczywiście z nowym, ciekawym i bogatym wyposażeniem. Samochód powinien być jednak nieco większy niż koncepcyjny Aircross. Wyposażenie i ceny będą predysponować go do klasy średniej. Oznacza to całkowitą zmianę strategii uproszczenia linii modelowej.
Hydrozawieszenia nie będzie
Są też minusy. Nowy SUV Citroena nie będzie miał najprawdopodobniej hydrozawieszenia. To rozwiązanie zostanie zarezerwowane wyłącznie dla topowych modeli, takich jak nadchodzącego C6 oraz DS9. Co ciekawe, w centrali wiele mówi się o rozwiązaniu elektromagnetycznym. Miłośnikom klasycznego hydro pozostanie więc zakup któregoś z klasycznych Citroenów. To wielka szkoda, że rynek nie docenia komfortu jazdy. A może to producent nie potrafił dobrze sprzedać tego rozwiązania?
Nowa strategia Citroena
Nowe światło na pomysły Citroena rzuca też wypowiedź Lindy Jakcson, prezesa firmy: „Trzeba spojrzeć na to inaczej. Jaki samochód aktualny klient na C5 kupi w przyszłości? Wraz ze wzrostem segmentu SUV, patrzymy na to, co nasi klienci będą chcieli kupić za pięć lat. Nie będzie to samochód, który w środku niczego nie ma. Chodzi o to, aby dać klientowi to, co ma sens. Citroen nie będzie robił samochodów budżetowych. Mają oferować wysoką wartość w stosunku do ceny, ale nie będą tanie. Nasza strategia to bycie w głównym nurcie sprzedaży, ale się nieco odróżniać przez wartość dodaną”.
Trudny rok 2016 dla dealerów marki
Wszystko to oznacza, że rok 2016 będzie dość trudny dla dealerów marki. Nowe modele w większych ilościach zaczną się pojawiać dopiero w przyszłym roku. Dlatego firma liczy w Polsce na wzmocnienie segmentu biznesowego, szczególnie aut dostawczych. W tym celu zatrudniła nowe osoby i przygotowuje się do ofensywy handlowej. W segmencie osobowym dealerzy muszą radzić sobie z aktualną ofertą, co przy odnowieniu gamy w wielu innych markach może być wyzwaniem. Pomóc może nowy Citroen C3, który pojawi się w drugiej połowie roku. Może stać się prawdziwym przebojem, bo projekt, który pokazano nam w Citroenie robi spore wrażenie. Wkrótce przygotujemy dla Was materiał na ten temat.
Kiedy nowy Citroen C5 pojawi się w salonach?
Kiedy nowy Citroen C5 pojawi się w salonach? W wersji przedprodukcyjnej zobaczymy go prawdopodobnie jesienią 2016 roku, a w salonach powinien pojawić się już na początku roku 2017. Koszty zakupu nie są jeszcze znane, możemy spodziewać się poziomu 20-30 tysięcy euro.
Najnowsze komentarze