Za nami pierwsze półrocze, podsumowaliśmy już półroczną sprzedaż Grupy Renault we Francji, ale dobre wieści dla marki docierają do nas z Państwa Środka. I nie mam tu na myśli tych z wczorajszego wieczoru. Okazuje się bowiem, że Renault przekracza założenia sprzedażowe w Chinach w odniesieniu do dwóch kluczowych tam obecnie modeli.
Chodzi o dwa SUV-y, Kadjara i Koleosa. Jak wspominałem przy jakiejś okazji i jak się zresztą orientują nasi Czytelnicy, Chiny także przeżywają boom na SUV-y i crossovery. Nic więc dziwnego, że Renault przekracza założenia sprzedażowe w Państwie Środka. Wolumen sprzedaży może nie szokuje, ale pamiętajmy, że Renault tak naprawdę dopiero od niedawna oferuje tam swoje samochody.
W okresie od stycznia do czerwca włącznie w Chinach zarejestrowano 37.460 Kadjarów i Koleosów. To 63% całkowitych celów handlowych na bieżący rok. Wprawdzie Renault nie opublikowało oficjalnych danych, ale informacje o sprzedaży podał chiński partner francuskiego koncernu. Wynika z nich, iż na chińskie drogi wyjechało w pierwszym półroczu 13.603 Kadjarów i 23.857 Koleosów.
Trudno oczywiście odnosić te wyniki do jakiegokolwiek okresu, bo i Kadjar, i Koleos są w Chinach nowymi modelami. Kadjar jest tam oferowany od kwietnia ubiegłego roku, a Koleos od listopada 2016. Oba są produkowane na miejscu przez spółkę joint venture Dongfeng Renault Automobile Co. „Na miejscu”, czyli w Wuhan, jednym z największych ośrodków motoryzacyjnych w Państwie Środka.
Spółka miała pod koniec ubiegłego roku 150 salonów w całych Chinach. Na koniec pierwszego półrocza 2017 było już 175 punktów dealerskich, a rok bieżący ma się zakończyć stanem 200 dealerstw. Jeszcze w tym roku segment crossoverów Renault w Chinach rozszerzy się o siedmiomiejscowy model Espace. Będzie on jednak do Chin importowany, podobnie jak inne modele oferowane na tamtym rynku – Captur, Megane i Fluence.
Samochody importowane są w Chinach obłożone wysokim cłem, ale też uważa się je za prestiżowe z uwagi na wysokie ceny. Zapewne wielkiej różnicy w sprzedaży Renault nie zrobią, bo to dzięki Kadjarowi i Koleosowi Renault przekracza założenia sprzedażowe w Chinach, niemniej jednak warto mieć szeroką ofertę. W zależności od zainteresowania klientów zawsze można uruchomić na miejscu produkcję modelu, który interesuje potencjalnych klientów.
Krzysztof Gregorczyk
Najnowsze komentarze