W 6-godzinym wyścigu w Szanghaju kierowcy bolidu nr 36 zespołu Signatech Alpine Matmut zajęli drugie miejsce i po raz piąty z rzędu stanęli na podium w klasie LMP2 w klasyfikacji Mistrzostw Świata FIA WEC.
Wynik trójki kierowców Lapierre’a/Negrão/Menezesa był możliwy do osiągnięcia dzięki strategii skoncentrowanej na wydajności, odpowiednim zarządzaniu paliwem i oponami.
Podczas finału, który zostanie rozegrany 18 listopada w Bahrajnie, zespół Alpine nadal ma szansę na utrzymanie tytułu mistrza świata.
Samochody zajęły swoje miejsca na polach startowych Międzynarodowego Toru Wyścigów Samochodowych. Alpine A470 nr 36 wystartował z piątego miejsca w klasie LMP2. Pierwsze zakręty były niesamowicie emocjonujące Nico Müller (nr 26) obrócił się dookoła własnej osi w samym środku peletonu. Tę okazję wykorzystał Nicolas Lapierre, który ukończył pierwsze okrążenie na drugim miejscu w klasie LMP2, zaraz za Bruno Senną (nr 31).
Przyjmując tempo jazdy uwzględniające oszczędzanie paliwa i opon, Nico utrzymał tę pozycję przez pierwsze dwa pit-stopy. Następnie przekazał kierownicę André Negrão, który odpierał ataki przeciwników i udawało mu się uniknąć licznych stłuczek, jakie miały miejsce podczas tych zawodów.
Krótko przed półmetkiem Brazylijczyk przekazał pałeczkę Gustavowi Menezesowi, który również prowadził przez dwie zmiany. Podobnie jak jego koledzy z zespołu Kalifornijczyk przyjął strategię zespołu polegającą na trzymaniu się jak najbliżej lidera, jednocześnie umiejętnie zarządzając paliwem i stanem opon.
Półtorej godziny przed końcem wyścigu Nicolas Lapierre ponownie przejął kierownicę i prowadził dwie ostatnie zmiany.
Podobnie jak zmierzający po zwycięstwo bolid nr 31, Alpine A470 nr 36 w ciągu sześciu godzin wykonał tylko siedem pit-stopów, w porównaniu z ośmioma wykonanymi przez bolidy nr 13 i 38, które też walczyły o zwycięstwo, ale ostatecznie spadły na trzecie i czwarte miejsce.
Dzięki zdobytym 18 punktom zespół Signatech Alpine Matmut umocnił swoją trzecią pozycję w ogólnej klasyfikacji zespołowej Mistrzostw Świata w klasie LMP2. Z 23 i 19 punktami straty do liderów zespół „Niebieskich” będzie walczył w wyścigu o tytuł. Dziewiąta i ostatnia runda tego sezonu odbędzie się 18 listopada na torze Sakhir w Bahrajnie.
Powiedzieli po wyścigu
Bernard Ollivier, zastępca dyrektora generalnego Alpine
To znakomite drugie miejsce zdobyte dzięki ciężkiej pracy. Zespół wykazał się finezją i gratuluję kierowcom, którzy potrafili przez sześć godzin oszczędzać opony i paliwo, żeby wykonać o jeden pit-stop mniej. Myślę, że za kierownicą mogło to się wydawać frustrujące, ale przyjęta strategia w końcu przyniosła oczekiwany rezultat. Każdy członek zespołu Signatech Alpine Matmut odegrał doskonale swoją rolę i dziś wieczorem może odczuwać dumę. Pojedziemy do Bahrajnu z wiarą w naszą szansę. Jak zawsze dołożymy wszelkich starań, aby zakończyć sezon w spektakularny sposób
Philippe Sinault, dyrektor zespołu Signatech Alpine Matmut
Osiągnęliśmy cel wyznaczony na ten weekend, tzn. utrzymanie się w stawce z szansą na zdobycie tytułu aż do wyścigu w Bahrajnie. Po kłopotliwych treningach zrobiliśmy duże postępy, a piąte miejsce na linii startu nie odzwierciedlało naszych prawdziwych możliwości. Podczas wyścigu mieliśmy świadomość, że nie możemy rywalizować z numerem 31, który był bezkonkurencyjny. Jednak doskonale rozegrany przez nas wyścig pozwolił zdobyć to drugie miejsce. Bardziej zoptymalizować strategii już się nie dało. Ostrzeżenie o kończącym się paliwie włączało się na każdym okrążeniu, które poprzedzało pit-stop! Po osiągnięciu tego wyniku konieczna była bezbłędna praca kierowców i mechaników i to się nam wszystkim udało. Pozostajemy więc w wyścigu o tytuł. Będzie to trudne, ponieważ podczas finału będziemy musieli polegać na czynnikach zewnętrznych. Zrobimy wszystko, aby odnieść sukces!
Signatech Alpine Matmut z numerem 36
Nicolas Lapierre:
Za nami ciężki wyścig w walce o drugie miejsce. Poza samochodem z numerem bocznym 31, który był szybszy, myślę, że uzyskaliśmy najlepsze osiągi i przez cały weekend pięliśmy się w górę. Podczas wyścigu na torze trudno jest wyprzedzać, dlatego zdecydowałem się na ryzyko wyprzedzenia na starcie i to mi zapewniło drugą pozycję. Dalsza część wyścigu poszła idealnie. Mechanicy i moi zmiennicy z zespołu wykonali świetną pracę. Drugie miejsce to najlepszy możliwy do osiągnięcia wynik, który daje cień szansy na mistrzowski tytuł.
André Negrão
Podczas moich zmian zwracałem przede wszystkim uwagę na zużycie opon i paliwa. Samochód wykazywał tendencję do nadsterowności i trzeba było unikać przegrzewania tylnych opon, żeby zyskać jedno okrążenie na każdej zmianie. Dopiero pod koniec mojej drugiej zmiany zacząłem atakować, żeby zmniejszyć odstęp. Zyskałem prawie 30 sekund w stosunku do numeru 31 i myślę, że wykonałem kawał dobrej roboty. To była naprawdę ciekawa walka. Mieliśmy też dobrą strategię
Gustavo Menezes
Powiedziałbym, że wynik jest lepszy niż moglibyśmy oczekiwać na początku weekendu. Nico zapewnił nam bardzo dobry start, następnie André utrzymał bardzo dobre tempo, zanim przekazał mi kierownicę. Jeśli o mnie chodzi, podczas pierwszej zmiany starałem się dogonić liderów, a później nieco odpuściłem. Taka była nasza strategia. Ponieważ wymieniliśmy jedynie tylne opony, musiałem podczas jazdy uwzględnić podsterowność bolidu. W pełni zasłużyliśmy na drugie miejsce na podium. W Bahrajnie naszym celem będzie wyłącznie pierwsze miejsce.
Klasyfikacja
6 Hours of Shanghai – LMP2
1. Vaillante Rebellion nr 31
2. Signatech Alpine Matmut nr 36
3. Vaillante Rebellion nr 13
4. Jackie Chan DC Racing nr 38
5. CEFC Manor TRS Racing nr 25
6. TDS Racing nr 28
7. G-Drive Racing nr 26
8. Jackie Chan DC Racing nr 37
9. CEFC Manor TRS Racing nr 24
Puchar FIA LMP2 w klasyfikacji zespołowej
1. Vaillante Rebellion nr 31 – 161 punktów
2. Jackie Chan DC Racing nr 38 – 157 punktów
3. Signatech Alpine Matmut nr 36 – 138 punktów
4. G-Drive Racing nr 26 – 76 punktów
5. CEFC Manor TRS Racing nr 24 – 75 punktów
6. Jackie Chan DC Racing nr 37 – 74 punkty
7. Vaillante Rebellion nr 13 – 70 punktów
8. TDS Racing nr 28 – 53 punkty
9. CEFC Manor TRS Racing nr 25 – 36 punktów
źródło: Renault Polska
Najnowsze komentarze