Alpine A110 został oddany w ręce tajemniczego kierowcy z brytyjskiego programu motoryzacyjnego Top Gear, znanego jako Stig. Jak samochód poradził sobie na torze testowym i jak wypadł w porównaniu do konkurentów?
W 6 odcinku 25 serii programu Top Gear Stig, czyli kierowca, którego twarz została skryta pod białym kaskiem, zasiadł za kierownicą modelu A110. Jazda odbyła się na torze Dunsfold Aerodrome, który w popularnym show służy jako obiekt testowy.
Nie spodziewajmy się, że samochód został łagodnie potraktowany. Stig wycisnął z niego ostatnie soki. Jak poradził sobie Alpine? Francuskie coupe może pochwalić się czasem 1 minuty i 22,9 sekundy. Prowadzony przez milczącego kierowcę Alpine, okazał się szybszy od Alfy Romeo 4C (czas 1:24.8), odrobinę wolniejszy od Porsche 718 Cayman S (1:21.6) i co ciekawe uzyskał taki sam czas jak Ferrari F430.
Sercem Alpine jest centralnie umieszczona 4-cylindrowa jednostka TCe o pojemności 1,8 litra generująca 252 KM mocy. Silnik został sprzężony z 7-biegową przekładnią DTC. Samochód o masie zaledwie 1080 kg i stosunku mocy do masy wynoszącym 4,3 kg/KM, jest w stanie rozpędzić się od 0 do 100 km/h w czasie 4,5 sekundy, natomiast maksymalna prędkość wynosi 250 km/h.
Najnowsze komentarze