W centrum okładki tygodnika AUTO ŚWIAT Škoda… W sumie nie powinno mnie to dziwić. Jak nie Škoda, to Audi, jak nie Audi, to Volkswagen. Rzadko dominuje tu inny samochód, a francuski, to już musi być wypadek przy pracy. To, co pokazuje AUTO ŚWIAT teraz, to kolejny koncept. Kolejny z nazwą Vision coś tam, kolejny zielony i kolejny podobny do poprzedniego. Ale AUTO ŚWIAT już pisze, że to „najmniejszy czeski SUV”. Nie, Panowie – to koncept, więc nie piszcie o nim, jak o seryjnym samochodzie.
AUTO ŚWIAT nr 11 (1163) z 12.III.2018
Wydawca: Ringier Axel Springer Polska Sp. z o.o.
Stron: 52 (z okładką)
Cena: 2,70 zł
Koszt 1 strony: ponad 5,1 grosza (licząc z dodatkiem)
Warto kupić? Raczej nie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Renault, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C3, EZ-GO Concept, Dokker, Duster, Lodgy, Logan, Sandero
Na okładce pojawił się tylko jeden samochód z grona tych szczególnie nas interesujących. To Dacia Duster, którą porównano z Mitsubishi ASX-em. I nie jest to porównanie całkiem z czapy, ale o tym za chwilę.
A jak myślicie – od czego zaczęto relację z Genewy? Tak – AUTO ŚWIAT rozpływa się w zachwytach nad Škodą. Pisze, że ten koncept „prezentuje się futurystycznie”. I odnoszą to nie tylko do wnętrza, ale nawet do stylistyki zewnętrznej. Czy ono widzieli prawdziwie futurystyczne koncepty? Ale najgorsze jest to, że tygodnik nawet się nie zająknął o jakimkolwiek samochodzie francuskim pokazanym w Genewie! Kompletnie olali to, co przygotowali Francuzi!
Dopiero na stronie 16. natkniecie się na krótką notatkę o tym, że Dacia sprzedała już pięć milionów samochodów.
Na tej samej stronie znajdziecie też wzmiankę o nowej letniej oponie Michelin Primacy 4.
Strona 17. przynosi niewielką notatkę o koncepcyjnym Renault EZ-GO pokazanym w Genewie.
Czy porównanie Dacii Duster z Mitsubishi ASX-em ma sens? Owszem – może mieć. AUTO ŚWIAT postanowił bowiem sprawdzić te dwa modele przy założeniu, że będą miały porównywalną cenę. Poziom finansowy ustawiono na wysokości 80.000 zł. Ostatecznie skończyło się na 77.500 zł za doposażoną Dacię Duster Prestige 1.2 TCe 4WD i 82.290 zł za Mitsubishi ASX-a Intense Plus Navi 1.6i 2WD. Myślę, że można zaakceptować niemal pięciotysięczną różnicę przy tym poziomie cen.
Może to będzie zaskoczenie, ale AUTO ŚWIAT uznał, że to Duster prowadzi się lepiej! Ma bardziej precyzyjny układ kierowniczy i lepsza amortyzację. Jest bardziej komfortowy. Lepiej oceniono fotele Dacii, niż Mitsubishi, choć już miejsce na kanapie (na nogi) skrytykowano. Acz wcale nie wygląda to tak źle na ilustrującym materiał zdjęciu.
Silnik Dacii jest nieco mocniejszy, współpracuje z sześciobiegową przekładnią, zapewnia ciut lepszą dynamikę i o wiele lepszą elastyczność, ale w teście spalił więcej. Za to Dacia skuteczniej hamuje i to mimo bębnów na tylnej osi. W Dusterze jest tez ciszej podczas jazdy autostradowej.
Materiały wykończeniowe są lepsze, acz niewiele lepsze, w Mitsubishi. Japońskie auto ma też nieco większy bagażnik, ale to m.in. efekt zestawu naprawczego – w Dacii jest koło zapasowe. Duster ma też kufer o bardziej regularnych kształtach.
W efekcie wynik starcia jest remisowy. Auta zdobyły po cztery gwiazdki. To duża nobilitacja dla Dacii, bo gdyby zapytać przeciętnego Polaka, to na pewno wskazałby na zwycięzcę Mitsubishi. Nowy Duster jest samochodem dojrzalszym, a już dawno dowiódł swoich zalet. Nic dziwnego, że w Polsce sprzedaje się znakomicie!
Wśród pięciu „atrakcyjnych maluchów” opisanych na stronach 44-45 w dziale Z drugiej ręki nie pojawiło się żadne auto francuskie. Wspomniano je jednak w tym materiale sugerują, że warto przyjrzeć się także Citroënowi C3.
I to już wszystko, co o francuskich samochodach napisano w aktualnym numerze tygodnika AUTO ŚWIAT.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: Auto Świat
Najnowsze komentarze