Nie uwierzycie, jakie nowości zapowiada AUTO ŚWIAT na najbliższy czas! To nowości Škody! Oczywiście popiera to wizualizacjami, z których jedna zajmuje najwięcej miejsca na okładce aktualnego numeru. Oczywiście jestem przekonany, że niewiele z tej wizualizacji pojawi się w seryjnym samochodzie i przyszłoroczna Octavia będzie tak samo bezpłciowa, jak obecna. Ale żeby nie marudzić dodam, że na okładce – w dolnej części i na małym zdjęciu – pojawił się też Citroën C4 Cactus, którego AUTO ŚWIAT porównał ze Škodą Rapid i Fiatem Tipo. Chyba wszyscy jesteśmy w stanie bez trudu przewidzieć dokładny wynik tego starcia, prawda?
AUTO ŚWIAT nr 38 (1189) z 17.IX.2018
Wydawca: Ringier Axel Springer Polska Sp. z o.o.
Stron: 52 (z okładką) + 16 (dodatek „Telefon w aucie”)
Cena: 3,50 zł
Koszt 1 strony: ponad 5,1 grosza (licząc z dodatkiem)
Warto kupić? Nie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, DS Automobiles, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: Berlingo, C3, C4 Cactus, C4 Picasso, C5 Aircross, DS 5, 7 Crossback, 208, 308, 3008, Kadjar, Megane, Talisman, Trafic, Twingo, Duster
Pierwsze auto francuskie znalazłem dopiero na stronie 14. To artykuł poświęcony Renault Kadjarowi po liftingu. Samochód zadebiutuje na początku października w Paryżu.
Na tej samej stronie pojawiła się też krótka wzmianka o przekroczeniu poziomu 400.000 sprzedanych Citroenów C3 trzeciej generacji.
Również na tej samej stronie znajdziecie króciutką notatkę o serii specjalnej w gamie Dacii. To modele z logotypem Orange i pokładowym dostępem do Internetu.
Zapowiedziane na okładce porównanie trzech aut subkompaktowych wygrała Škoda. Fiat zajął miejsce drugie, a Citroën został przez AUTO ŚWIAT wręcz zdeklasowany. No nie, oczywiście nie przez obiektywny AUTO ŚWIAT, tylko przez rywali. Jak do tego doszło?
Naturalnie niepodpisany Autor stwierdza, że Tipo jest w zasadzie kompaktem. Rapid pełni (…) funkcję kompaktu, bo ostatnia generacja Octavii aspiruje gabarytami i ceną do klasy średniej. No rozłożyli mnie na łopatki. Każda generacja Octavii aspirowała do segmentu D, ale każda była niczym więcej, jak tylko kompaktem. A aspirowanie do segmentu ceną jest debilne. Oczywiście to w przypadku C4 Cactusa nie napisano, że pełni funkcję, ani że coś do czegoś aspiruje. A może po prostu czas skończyć z pompowaniem aut i pozostawić kompakty w segmencie kompaktów. W sumie można by było porównać wymiary C4 Cactusa z ZX-em na przykład, albo z Xsarą. Wziąłem pod uwagę oczywiście hatchbacki. I dorzuciłem do tego poprzednią generację Golfa.
Citroën ZX |
Citroën Xsara I |
Citroën C4 II |
VW Golf VI |
|
długość |
4.070 mm |
4.167 mm |
4.170 mm |
4.199 mm |
szerokość |
1.690 mm |
1.698 mm |
1.714 mm |
1.779 mm |
wysokość |
1.375 mm |
1.405 mm |
1.480 mm |
1.479 mm |
rozstaw osi |
2.540 mm |
2.540 mm |
2.595 mm |
2.578 mm |
Jak widać C4 Cactus II generacji jest pod każdym względem większy od ZX-a i Xsary.
Nietrudno się domyślić, że to silnik Škody zbiera najwięcej pochwał – jest podobno najoszczędniejszy i najdynamiczniejszy. W Citroënie zaś AUTO ŚWIAT skrytykował sposób działania skrzyni biegów. Dobrze, że wytłumaczyli, że nie tyle skrzyni, co lewarka nią sterującego. Jak zwykle mieli problem z wyborem właściwego przełożenia, jak i uznali za zbyt długie drogi prowadzenia drążka.
Potem jest jeszcze bardziej subiektywnie – piszą, że siadając za kierownicą Skody czujemy się tak, jakbyśmy tym autem jeździli od lat. O, to jednak nic się w tych nowościach Škody nie zmienia?… AUTO ŚWIAT twierdzi, że tam niemal wszystko jest wspaniałe – właściwa pozycja za kierownicą, obsługa elementów pokładowych, przestronność, jedynie na szerokość jest słabo. No i plastiki są twarde. Nie bardzo też wiem, jakim cudem bagażnik Škody, dłuższy o 1 cm od Citroëna, węższy od niego o 3 cm i taki sam na wysokość jest o aż 57 litrów pojemniejszy? Czary jakieś? Pewnie Rumburak jest za to odpowiedzialny… Pamiętajmy jednak, że był to czarodziej drugiej klasy…
Jakby tego było mało, AUTO ŚWIAT pisze: najmniej spodobało nam się wnętrze C4 Cactusa. Choć ma oryginalny styl, to jednak przeszkadzały nam duże połacie twardego plastiku oraz brak obrotomierza. W Škodzie to nie przeszkadza, bo te twarde plastiki solidnie (…) spasowano.
W efekcie takich oto zabiegów C4 Cactus uciułał zaledwie 382 punkty, o 20 mniej od Fiata i o 30 mniej od Škody. Żałosne.
Na stronie 27. zamieszczono test Renault Trafic’a Spaceclass. To komfortowy spory van, który wprawdzie kosztuje (w testowanej wersji) ponad 150.000 zł, ale nawet AUTO ŚWIAT dodaje, że przecież Passat średnio kosztuje 150.000-175.000 zł. O rany – jak można dać tyle kasy za Passata? ;-)
Trafic Spaceclass uzyskał cztery gwiazdki na pięć możliwych, bo ma zbyt słaby silnik o małej pojemności skokowej i przestarzały system multimedialny. Silnik, to 1.6 dCi 145. Cóż, może „szału ni ma”, ale tragedii chyba też nie. Ważne, że auto jest oszczędne, a i prędkość maksymalna wynosząca 177 km/h wydaje się wystarczająca.
Renault Twingo wspomniał Redaktor Brzeziński pisząc o reflektorach samochodowych (strona 50.). Co więcej – stwierdził, że VW Golf, Touran i auta wielu innych marek mają słabe światła LED (chodzi o Full LED)!
I to już wszystko, co o francuskich samochodach napisano w aktualnym numerze tygodnika AUTO ŚWIAT.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: Auto Świat
Najnowsze komentarze