Sensacja! Będzie nowa Škoda Octavia! Jeszcze nowsza od tej najnowszej, która dopiero co wjechała (a może nawet jeszcze nie wjechała?) do salonów! Będzie – jak wszystko od Škody – wspaniała, ale wciąż jednak kompaktowa. Tak przynajmniej wnioskuję po tym, co MOTOR wrzucił na okładkę aktualnego numeru. Tych nowości Škody jest mnóstwo – w prasie, bo na rynku, to wciąż te same odgrzewane kotlety. Dla niepoznaki przyprószone nową panierką. Jak kiedyś wędliny obmywane, by „nadać” im świeżości.
MOTOR nr 09 (3323) z 27.II.2017
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 1,99 zł
Koszt 1 strony: ponad 3,5 grosza
Warto kupić? Raczej nie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Alpine, Simca, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C4, C4 Cactus, C5, C-Elysee, 206, 2008, 308, 404, 508, Captur, Clio, Kangoo, Laguna, Megane, A120, 1500, 1501, Duster, Logan
Zaczyna się na stronie 4. Tam opublikowano list czytelnika, który wytknął Redakcji, iż pierwszym autem z pięciogwiazdkową notą w testach EuroNCAP była Laguna II. MOTOR twierdzi, że napisał o maksymalnej nocie, a nie o nocie pięciogwiazdkowej. Kurczę, nie mam już tego wydania, a przeglądzie o tym z jakiegoś powodu nie wspomniałem, więc nie sprawdzę, co napisano.
Artykuł poświęcony spodziewanemu wysypowi nowych modeli segmentu C MOTOR zamieścił na stronach 6-9. Niby z rzekomo nowej Octavii nie robi wielkiego aj waj, ale pisze, że powstanie ona na „udoskonalonej platformie obecnej Octavii”. To dało się ją jeszcze udoskonalić? Z tego wniosek, że obecna jest niedoskonała. Ciekawe, jak dużo jej do ideału, do doskonałości brakuje… Ale OK, nie róbmy sobie jaj z jednego z liderów polskiego rynku. Przecież Škodami jeżdżą różni znamienici ludzie. Niektórzy nawet są wożeni. I nie mam tu żadnego konkretnego nazwiska na myśli. Bawi mnie jedynie fakt, że ta marka nagle urosła do ranki limuzyny, rządowej, czy samorządowej. Jak Wołga w minionym systemie. Czy jednak będziemy wkrótce straszyć dzieci czarną Škodą, jak straszono moje pokolenie czarną Wołgą? ;-)
Aha, miałem sobie nie drwić ze Škody. Choć w sumie czemu nie? ;-) Wracając do tygodnika MOTOR – w omawianym artykule pokazano wizualizację nowej wersji Citroëna C4 (wspominając przy niej C4 Cactusa) oraz Peugeota 308, który za jakieś pół roku poddany zostanie lekkiemu liftingowi. Przypomniano pierwszą generację Citroëna C4 i pierwszą Peugeota 308, a także pokazano trzecią generację Renault Megane – wszystkie te auta zademonstrowano w odmianach trzydrzwiowych, czyli w schodzącej powoli wersji nadwoziowej w gamie kompaktów.
Króciutką notatkę poświęconą Dacii Logan MCV Stepway (w Polsce będzie się nazywała Outdoor) znajdziecie w lewym górnym rogu strony 10.
Strona kolejna przynosi cennik odświeżonego Citroëna C-Elysee. Auto kosztuje w Polsce od 39.990 zł (z silnikiem 1.2 PureTech 82), za najtańszego diesla (1.6 HDi 100) zapłacić trzeba co najmniej 50.490 zł).
W dziale Przyszłe premiery (margines strony 12.) ponownie wspomniano Peugeota 508, Alpine A120, Dacię Duster i Peugeota 2008.
Strony 12-13 poświęcono na prezentację najlepiej i najgorzej sprzedających się samochodów w Europie, przy czym rynek podzielono na segmenty. W gronie aut miejskich (segment B) króluje Renault Clio, a w segmencie miejskich SUV-ów i crossoverów prym wiedzie Renault Captur. Czy jednak rzeczywiście VW Caddy jest najlepiej sprzedającym się kombivanem? A może uwzględniono jedynie określone wersje tych aut, np. tylko osobowe, albo tylko dostawcze? Czy naprawdę najlepiej sprzedającym się kompaktowym minivanem jest VW Touran? Bo może np. podzielono C4 Picasso na wersje krótkie i Grand? Nie wiem, tak tylko pytam ;-)
MOTOR zaprezentował na stronach 32-35 40 modeli, które podzielił na segmenty i poddał analizie ich zawieszenia. Sprawdził, co się w nim psuje, jakie rozwiązania przyjęto, które rozwiązania są proste w obsłudze, a które skomplikowane, pracochłonne i kosztotwórcze ;-) No i ile kosztują części zamienne. Okazuje się, że w klasie aut małych (segmenty A i B) Peugeot 206 i Renault Clio III mają nietrwałe zawieszenia. Z kolei Citroëna C4 II pochwalono za trwałość „zawiasu”, ale skrytykowano Renault Megane III. Nic nie napisano o Škodach, a to przecież spora część polskiego rynku, także wtórnego. Jak to więc jest z tymi paskudnymi Fabiami i Octaviami?
Może słabo, bo w połączonej klasie minivanów i kombivanów kiepsko oceniono Roomstera i Tourana, podobnie zresztą, jak Renault Kangoo.
Za nietrwałe zawieszenie skrytykowano też Citroëna C5 i Renault Lagunę, ale też Passata B5 i Tiguana.
Na stronie 43. MOTOR prześwietlił Peugeota 508 sprzed liftingu. Uznano, że to tanie na rynku wtórnym auto, a do tego naprawdę dobre! Cytowani użytkownicy chwalą zarówno silniki benzynowe (1.6 THP!), jak i wysokoprężne. Okazuje się też, że części zamienne są tanie, a filtr cząstek stałych niekłopotliwy. Dla nas to akurat żadna nowość, ale miło, że i MOTOR to napisał.
Z kolei na stronach 48-51 pismo rozprawia się z mitami na temat dużych przebiegów. A może nie tyle rozprawia się, co odpowiada na pytanie, czy trzeba się ich bać. W gamie aut klasy średniej wspomina Lagunę III.
W dziale MOTOR Retro (strona 54.) pokazano okładkę tygodnika sprzed 50 lat, którą zdobiła fotografia przodu Peugeota 404. Warto wspomnieć, że łącznie wyprodukowano blisko 2,9 miliona tych aut, z czego niemal 1,85 miliona we Francji. Niżej zaprezentowano Simkę 1501, następczynię modelu 1500.
I to już wszystko, co MOTOR napisał o francuskich samochodach w aktualnym numerze.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: MOTOR
Najnowsze komentarze