Jesteśmy na półmetku z tegorocznymi przeglądami prasy. Zaczęły się wakacje, niektórzy z Was już wypoczywają, ale u nas praca wre. Czas na tygodnik MOTOR w stronniczym przeglądzie prasy. A na okładce widać nie tylko Peugeota 208 GTi, ale i „Dramat silników 1.6 THP”. Jakoś sobie nie przypominam, by w podobnym tonie pisano o gamie TSI/TFSI, a coś mi mówi, że problemów z tymi silnikami było więcej i że są one w Polsce bardziej rozpowszechnione, niż jednostki THP. Ale to niemieckie, więc kopać nie wypada, a francuskie – jak najbardziej. Ot, taka rzetelność i obiektywizm polskojęzycznej prasy motoryzacyjnej.
MOTOR nr 26 (3288) z 27.VI.2016
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 1,99 zł
Koszt 1 strony: ponad 3,55 grosza
Warto kupić? Można
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, DS Automobiles, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C3, C3 Picasso, C4, C4 Aircross, C4 Picasso, C5, DS3, DS4, Saxo, DS 3, 205, 206, 207, 208, 2008, 308, 3008, 407, 4008, 508, 5008, RCZ, Clio, Laguna, Megane, Scenic, Trafic, Duster
Na marginesie strony 8. pojawiła się króciutka notatka o Nowym Peugeocie 3008 GT.
W dziale Przyszłe premiery na marginesie strony 9. wspomniano Citroëna C3 oraz Peugeoty 3008 i 508.
Renault Trafica wspomniano na stronie 15. w krótkim teście Fiata Talento. Ów włoski samochód produkowany jest we francuskiej fabryce Renault w Sandouville.
Pierwszy materiał poświęcony faktycznie samochodowi francuskiemu, to test Peugeota 208 GTi opublikowany na stronach 24-25. Stwierdzono, że to auto „znakomicie nawiązuje do długiej tradycji zadziornych miejskich Peugeotów”, ale „żaden z poprzedników nie był jednak autem tak wszechstronnym”. Miód w moje uszy ;-) W artykule faktycznie nie zabrakło odniesień do legendarnego Peugeota 205 GTi, ale też do jego usportowionych następców – 206 i 207. 208-konny silnik 208-ki świetnie działa w każdym zakresie obrotów, choć wiadomo, że im ich więcej, tym zabawa lepsza, choć i rachunek przy tankowaniu wyższy ;-) Test wykazał, że 208-ka GTi setkę osiąga po 6,6 sekundy, charakteryzuje się też znakomitą elastycznością
Skrytykowano za to skrzynię biegów – zdaniem Redaktora Szczepaniaka ma za długie drogi prowadzenia lewarka (to mogę zrozumieć) i jest nieprecyzyjna w działaniu (to mnie już dziwi). Na szczęście nie marudzono na zawieszenie i układ kierowniczy. Za to normę trzeba było wyrobić – uznano, że „do kierownicy o średnicy zaledwie 35 cm trzeba się przyzwyczaić”, skokowa regulacja pochylenia oparcia fotela, to anachronizm, a wydech jest zbyt głośny. W samochodzie GTi! Bez sensu.
Wśród potencjalnych rywali pojawiło się także DS 3 GT Performance, o dobrych 30.000 zł droższe.
Silnikowi THP i trapiącym go problemom poświęcono strony 32-35. Nie mogło tam zabraknąć wzmianek o samochodach francuskich, w jakich te motory były montowane. To m.in. Citroëny C3, C3 Picasso, C4, C4 Picasso, DS3, DS4 oraz Peugeoty 207, 208, 2008, 308, 3008, 508, 5008 i RCZ. Pojawiła się też wzmianka o Citroënie Saxo VTS. A propos modeli – nie kojarzę, by jednostki THP były montowane w jakimkolwiek Citroënie C3, czy C3 Picasso. Generalnie jednak cały artykuł jest warty przeczytania.
Francuskie samochody pojawiły się też w drugiej części materiału „Historia liftingów” zamieszczonej przez aktualny MOTOR na stronach 36-39. Opisano zmiany w modelach C3 drugiej generacji, C4 pierwszej generacji, C4 Picasso pierwszej generacji, C5 drugiej generacji, Dacii Duster, Peugeota 207, i 407 oraz Renault Megane III generacji, Clio III generacji, Scenic’a drugiej generacji oraz Laguny trzeciej generacji.
Peugeota 4008 (oraz bliźniaczego doń Citroëna C4 Aircross), a także Renault Lagunę Coupe wrzucono do worka innych aut, które MOTOR podejrzewa o to, że były „Niepopularne jako nowe, atrakcyjne z drugiej ręki?” (strony 50-53). Nie jestem wprawdzie przekonany, by sprzedaż francuskich klonów Mitsubishi ASX odbywała się „na licencji”, ale nie czepiajmy się szczegółów ;-) Peugeot 4008 nie był oferowany w Polsce, w przeciwieństwie do krótkiej obecności na naszym rynku Citroëna C4 Aircross. Wiem, że nabywcy tego ostatniego z reguły są ze swoich samochodów bardzo zadowoleni. Laguna Coupe z kolei, to raczej rodzynek na polskich drogach, a i tak większość z nich ma diesle pod maskami, które to wersje MOTOR uznał za bez charakteru.
I to już wszystko, co MOTOR napisał o francuskich samochodach w aktualnym numerze.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: MOTOR
Najnowsze komentarze