Najwięcej miejsca na okładce MOTOR poświęcił w tym tygodniu Citroënowi C5. Tak, to nie prima aprilis. To nie żart. Widać większą część przodu auta drugiej generacji. I choć jest to jedyne francuskie auto na stronie tytułowej tygodnika, to i tak jestem w szoku, że coś takiego się stało. Cóż było przyczyną?
MOTOR nr 49 (3363) z 4.XII.2017
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 1,99 zł
Koszt 1 strony: ponad 3,55 grosza
Warto kupić?* Można
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, DS, Peugeot, Renault, Simca, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C3 Picasso, C4, C4 Picasso, C5, DS, DS5, Dyane, 5, 7 Crossback, 207, 308, 3008, 508, 5008, Captur, Clio, Espace, Fluence, Kangoo, Koleos, Laguna, Megane, Scenic, Zoe, Duster, Logan
Na stronie 4. w prawym dolnym rogu umieszczono wyniki sondy dotyczącej najlepszych hot hatchy opisanych w poprzednim numerze. Niestety w ocenie czytelników pisma 308-ka GTi jest najmniej interesującym autem z trzech ocenionych w artykule. Uzyskała jedynie 18% wskazań przy 25% Hyundaia i aż 57% Hondy. Ale nie przejmujemy się tym.
Francuskie auto pojawia się też w materiale opublikowanym na stronach 8-9. To raport ze sprzedaży samochodów z napędami alternatywnymi. Niekwestionowanym liderem w gronie aut elektrycznych jest Renault Zoe, którego na Starym Kontynencie sprzedano ok. 23.300 egzemplarzy. A to dane za pierwsze trzy kwartały br. Do tego dochodzi jeszcze ok. 15.000 egzemplarzy (3. miejsce) pokrewnego Nissana Leafa.
Na stronie 9. wspomniano też o startowej cenie DS 7 Crossbacka na polskim rynku.
Renault Captura wspomniano króciutko na stronie 16. w roli rywala dla testowanego przez MOTOR Hyundaia Kony.
Strona kolejna przynosi test Renault Grand Scenic’a dCi Hybrid Assist. Dokładnie tego samego, którego test zamieściłem na naszych łamach przed trzema tygodniami. I choć ogólnie samochód oceniono dobrze, to jednak uznano, iż zakup mikrohybrydy nie ma ekonomicznego uzasadnienia. Zgadzam się z tym co do oszczędności, ale pod względem ograniczenia emisji spalin ma to już znaczenie.
Pochwalono przestronne wnętrze i bogate wyposażenie, dostrzeżono atrakcyjną stylistykę i oszczędny (zwłaszcza w mieście) silnik. Skrytykowano… silnik za wysokie zużycie paliwa i przechyły nadwozia w zakrętach. Napisano też, że „komplet zimówek kosztuje (…) niemal 3000 zł”. Pisząc test sprawdziłem to i podałem. Nawet przy zakupie najdroższych opon z serwisu Oponeo wychodziło mi niespełna 2.800 zł, a decydując się na kapcie Pirelli wystarczyło mieć 2.268 zł. Niech więc MOTOR nie straszy swoich czytelników.
Na stronie 23. przyczepiono się do plastiku wokół portów USB w Renault Scenic’u. Podobno bardzo łatwo się on rysuje. Cóż za drobiazgowość. Że też brakuje jej przy opisywaniu aut pewnego niemieckiego koncernu… Jakoś nie widziałem tam zbyt wielu słów krytycznych, a niemal wyłącznie superlatywy… I wiem, że to argument w stylu „a u was Murzynów biją”, ale bądźmy obiektywni.
MOTOR w aktualnym numerze wskazał „100 najlepszych aut używanych”. Czy znajdą się w tym rankingu samochody nas interesujące? Owszem, oto ich pozycje:
98. Peugeot 308 SW pierwszej generacji;
97. Renault Kangoo;
91. Citroën C3 Picasso;
89. Renault Scenic III;
87. Renault Koleos pierwszej generacji;
81. Renault Espace IV;
80. Dacia Logan I generacji;
76. DS 5 (acz pokazano Citroëna DS5);
70. Renault Fluence;
63. Peugeot 5008 pierwszej generacji;
57. Dacia Duster;
55. Peugeot 3008 pierwszej generacji;
48. Citroën C4 drugiej generacji;
43. Renault Clio III;
32. Renault Laguna III;
21. Peugeot 508;
17. Peugeot 207;
14. Citroën C4 Picasso;
11. Renault Megane III;
1. Citroën C5 drugiej generacji.
Normalnie jestem w szoku! 20% wszystkich pokazanych aut, to samochody francuskich koncernów! 8% trafiło do Top50, a jeden okazał się najlepszym autem używanym! I choć dziwi mnie, że tak mało jest tych aut francuskich, to wręcz szokuje mnie coś innego. Jakim cudem samochody tak często krytykowane przez MOTOR (i nie tylko) jako nowe nagle okazują się takie dobre na rynku wtórnym? Znam odpowiedź, tak jak i Wy, ale…
W dziale MOTOR Retro (strona 54.) wspomniano modele Citroëna Dyane i DS oraz wprowadzenie dwuletniej gwarancji na główne podzespoły samochodów marki Simca.
I to już wszystko, co MOTOR napisał o francuskich samochodach w aktualnym numerze.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: MOTOR
* Subiektywna ocena uwzględniająca ilość materiałów poświęconych francuskim samochodom oraz to, w jakim świetle je zaprezentowano
Najnowsze komentarze