Renault dominuje w stworzonych trzy lata temu mistrzostwach świata Formuły E. Doskonałe wyniki i energia w działaniu teamu Renault e.dams zostały wynagrodzone – zespół po raz trzeci został mistrzem świata Formuły E.
Team Renault e.dams już w pierwszym sezonie mistrzostw zwyciężył w kategorii zespołowej i powtórzył ten wyczyn w następnym roku. Trzeci tytuł zdobyty podczas ostatniego wyścigu sezonu w Montrealu potwierdza dominującą pozycję zespołu w tej dyscyplinie.
W pierwszym sezonie Sébastienowi Buemiemu zabrakło zaledwie jednego punktu do zdobycia tytułu mistrza świata kierowców. Udało mu się to w następnym roku podczas emocjonującego finału mistrzostw w Londynie.
W tym roku zespół Renault e.dams ponownie wykazał się świetnym poziomem wygrywając sześć z dwunastu wyścigów. To absolutnie rekordowy wynik. To jedyny zespół, który zdobywał punkty w każdym wyścigu. W tegorocznym sezonie zespół wraz z Sébastienem ponownie walczył o tytuł. Już w inauguracyjnym wyścigu w Hong Kongu uplasował się na czele stawki. Wyścigi w Marrakeszu i Buenos Aires przyniosły kolejne sukcesy. Renault e.dams i jego szwajcarski kierowca zdobyli kolejne laury w Monako, gdzie Buemi wywalczył po raz pierwszy w tym sezonie pole position i przez cały wyścig był niekwestionowanym liderem.
W kolejnym tygodniu Buemi, prowadzący w klasyfikacji, zapewnił stajni Renault e.dams pierwsze zwycięstwo. Podczas drugiego wyścigu w Berlinie, a szóstego z ośmiu w sezonie, do imponującej listy osiągnięć dodał kolejne zwycięstwo. Nico Prost również przyczynił się do zdobycia tytułu w klasyfikacji zespołowej gromadząc cenne punkty podczas każdego wyścigu. Był jedynym kierowcą, któremu udał się taki wyczyn.
Podczas finałów w Montrealu trwał zacięty wyścig o tytuł mistrza. Przed ostatnim wyścigiem jedynie 18 punktów dzieliło Sébastiena Buemiego od jego rywala Lucasa Di Grassiego. W sobotę zespół przeżył czarną serię przez wypadek podczas jazd treningowych i wieczorną dyskwalifikację. Pech nie opuścił zespołu również w niedzielę. Był to trudny wyścig dla obu kierowców.
Renault jest europejskim liderem i pionierem w segmencie samochodów elektrycznych. Od 2013 roku marka jest oficjalnym partnerem technicznym Formuły E – nowych mistrzostw świata samochodów elektrycznych. Przed rozpoczęciem pierwszego sezonu we wrześniu 2014 roku w Pekinie, Renault zostało głównym sponsorem stajni e.dams należącej do Alaina Prosta i Jeana-Paula Driota. W ramach współpracy Renault zaangażowało się w tę nową, niezwykle innowacyjną dyscyplinę z zamiarem wykorzystania swojego doświadczenia zarówno w zakresie wyścigów samochodowych jak i samochodów z napędem elektrycznym. Udział i sukcesy odnoszone w tych wyścigach bez wątpienia przyczyniają się do rozwoju oferty samochodów elektrycznych marki. Podczas tegorocznego salonu w Genewie Renault zaprezentowało samochód studyjny ZOÉ e-sport concept. Jest to wzmocniona wersja flagowego modelu marki, w której wykorzystano liczne technologie stosowane w Formule E.
Mistrzostwa Formuły E są innowacyjne poprzez przyjęty format bliskiej współpracy z fanami i publicznością oraz organizację zawodów w ścisłych centrach największych metropolii. W Formule E biorą udział najwięksi konstruktorzy, a zawody stały się liczącą się kategorią w świecie sportów samochodowych. Udział w piątym i szóstym sezonie innych konstruktorów, takich jak Porsche czy Mercedes, potwierdza, jak ogromne może być znaczenie tej dyscypliny sportu w przyszłości.
Chcąc wywalczyć po raz trzeci tytuł mistrza, zespół Renault e.dams zgromadził w sumie 268 punktów. Sébastien zdobył łącznie 157 punktów i odniósł sześć zwycięstw, natomiast Nico 92 punkty.
Zespół Renault e.dams pragnie podziękować swoim partnerom – firmom HP, Richard Mille, Lemo, Julius Baer i 8Js za zaangażowanie i wsparcie podczas tego sezonu, które w znacznym stopniu przyczyniło się do sukcesu.
Renaut e.dams powróci w następnym sezonie, aby dostarczyć więcej emocji i odnieść nowe sukcesy.
Alain Prost, współwłaściciel zespołu: „Pragnę przede wszystkim pogratulować Jeanowi-Éricowi Vergne’emu pierwszego zwycięstwa w Formule E, a także innym kierowcom, jak również Lucasowi di Grassiemu za zdobycie tytułu mistrza świata kierowców. Startowaliśmy dzisiaj z zamiarem zdobycia obu tytułów, ale szczęście nam nie sprzyjało. Mistrzostwa są coraz bardziej konkurencyjne i na coraz wyższym poziomie. Bardzo się cieszymy, że po raz trzeci z rzędu zdobyliśmy tytuł mistrza świata w kategorii zespołowej. W ten weekend widowisko i emocje były wyjątkowe, startowaliśmy na jednym z najlepszych torów sezonu. Wszyscy byli szczęśliwi, że mogą tam być. Chcę podziękować wszystkim naszym partnerom, a zwłaszcza firmie Renault, za okazane wsparcie. Będziemy gotowi do startów w przyszłym sezonie, aby miejmy nadzieję, odnieść kolejne sukcesy”.
Jean-Paul Driot, współwłaściciel zespołu: „Weekend wyścigowy w Montrealu był dla mnie jednym z najtrudniejszych w mojej karierze współwłaściciela. Gratuluję całemu zespołowi mechaników za niesamowitą pracę, która umożliwiła Sébastienowi Buemiemu kontynuowanie walki o tytuł pomimo największego wypadku samochodu Formuły E w ostatnich trzech sezonach. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że po raz trzeci z rzędu zdobyliśmy tytuł mistrza świata w kategorii zespołowej. Mam nadzieję, że w przyszłości nie będzie kolizji terminów wyścigów z innymi mistrzostwami i będzie możliwe zachowanie równowagi sportowej”.
Jérôme Stoll, prezes Renault Sport Racing: „Renault zaangażowało się od samego początku w starty w Formule E po to, aby jak zawsze wygrywać i wprowadzać innowacje. Zdobycie trzech tytułów w ciągu trzech sezonów jest po prostu wyjątkowe. Gratuluję całemu zespołowi za pracę w tym sezonie. Z roku na rok poziom zawodów jest coraz wyższy, ale Renault dzięki swojej niezrównanej wiedzy w dziedzinie technologii elektrycznych bardziej niż kiedykolwiek pozostaje liderem Formuły E. W przyszłym sezonie staniemy na starcie z zamiarem utrzymania tytułu i ponownie spróbujemy zdobyć tytuł mistrza świata kierowców”.
Nico Prost # 8: „To nie był łatwy sezon. Przez cały czas miałem trudności w trakcie jazd kwalifikacyjnych. Zakończenie mistrzostw na szóstym miejscu nie jest dla mnie satysfakcjonujące. Wyjeżdżamy z Montrealu z tytułem mistrza świata w kategorii zespołowej, który był jednym z naszych celów i dołożymy wszelkich starań, aby w przyszłym roku powrócić z jeszcze większą mocą”.
Séb Buemi # 9: „Cieszę się razem z zespołem. Oni naprawdę zasłużyli na ten tytuł. Samochód przez cały rok sprawował się bardzo dobrze. Niestety, sezon nie kończy się dla mnie dobrze, ale taka jest gra i trzeba zaakceptować jej reguły. Musimy wyciągnąć wnioski z naszych błędów i w przyszłym roku wrócić na tor silniejsi”.
źródło: Renault Polska
Najnowsze komentarze