Najlepszy, zgodnie z oczekiwaniami, jest oczywiście Sebastien Loeb. Wyprzedził swojego kolegę z zespołu, Daniego Sordo, o 3,8 sekundy, ale w niedługo później między kierowców fabrycznych C4ek wcisnął się jeszcze znakomity „asfalciarz” – Francois Duval. Belg jedzie Xsarą w barwach Kronosa.
Tak więc trzy pierwsze miejsca na mecie pierwszego OSu zajęli kierowcy Citroënów: Loeb, Duval i Sordo. To jednak nie koniec! W pierwszej dziesiątce zmieściły się jeszcze dwie załogi w Xsarach. Dziewiąte miejsce zajął Toni Gardemeister (strata 16,7 sekundy do Loeba), zaś dziesiąty był drugi z kierowców Kronosa – Manfred Stohl (19,4 sekundy straty do lidera).
Marcus Grönholm prowadzący w klasyfikacji kierowców był na mecie OS1 dopiero siódmy – oczko za Mikko Hirvonenem, który zajmuje trzecią lokatę po cyklu rajdów szutrowych.
Z niecierpliwością czekamy na następne doniesienia z Niemiec, ale liczymy, że Sebastien Loeb sięgnie po kolejne zwycięstwo w tym rajdzie. Wierzymy też w dobre wyniki Daniego Sordo, bo choć plotkarze już coś wspominają o tym, iż jego miejsce miałby zająć Gardemeister, to nie sądzę, by były specjalne podstawy do takich spekulacji. Wszak Guy Frequelin powtarza, że Dani wciąż się jeszcze uczy, ale że robi postępy, więc pewnie Citroën z niego zbyt łatwo nie zrezygnuje.
KG
Najnowsze komentarze