Francuzi kupują coraz więcej samochodów. Na rodzimym rynku koncernu Renault i Grupy PSA już drugi rok z rzędu zanotowano wzrost. Jak wypadli francuscy producenci?
Francja znajduje się w czołówce motoryzacyjnych rynków w Europie za Niemcami i Wielką Brytanią. Dla nas kraj ten jest szczególnie ważny ze względu na pochodzenie najbardziej interesujących marek. Jak podaje stowarzyszenie CCFA w grudniu 2016 roku sprzedaż nowych samochodów we Francji wzrosła o 5,8 proc. W ostatnim miesiącu 2016 roku zarejestrowano 194.388 egzemplarzy samochodów, co stanowi wzrost w porównaniu do 183.720 pojazdów z końca grudnia 2015 roku.
Po okresie spadków na rynku samochodowym we Francji, zarówno rok 2015 jak i 2016 okazały się bardzo korzystne, można mówić o prawdziwej odnowie. W ujęciu rocznym, liczba rejestracji samochodów wzrosła w ubiegłym roku o 5,1 proc. do 2,02 mln w porównaniu z rokiem 2015. Notowania są najwyższe od 2011 roku, zarejestrowano wówczas 2,2 mln nowych pojazdów.
Liczba rejestracji nowych modeli Grupy PSA czyli Citroena, Peugeota i DS spadła w grudniu o 3,5 proc. W ujęciu rocznym koncern zajmuje jednak czołową pozycję, udział w rynku wyniósł 27 proc. Na drugim miejscu znalazło się Renault. Dane za grudzień mówią o 0,6-procentowym. wzroście. W ciągu roku koncern zyskał 8 proc. przede wszystkim dzięki swojej submarce Dacia. Udział w rynku Renault wynosi 25,7 proc.
Wygląda na to, że po skandalu z emisją spalin, Francuzi ponownie zaufali niemieckiemu producentowi, gdyż liczba rejestracji samochodów Volkswagena wzrosła o 18 proc.
Notowania pojazdów dostawczych w grudniu 2016 roku poprawiły się o 3,2 procent, natomiast w skali roku liczba zarejestrowanych modeli tego segmentu podniosła się o 8,1 proc.
Najnowsze komentarze