Czwarta runda Rajdowych Mistrzostw Świata FIA 2019 będzie równocześnie pierwszym w tym sezonie rajdem rozgrywanym na nawierzchni wyłącznie asfaltowej. Podczas Tour de Corse ekipa Citroën Total World Rally wystąpi przed rodzimą, francuską publicznością. Nic więc dziwnego, że załogi Sébastien Ogier i Julien Ingrassia oraz Esapekka Lappi i Janne Ferm podchodzą do rajdu z wielkimi ambicjami, tym bardziej że wprowadzone w tym roku dość znaczne zmiany trasy bardzo im się podobają.
Sébastien Ogier i Julien Ingrassia są zwycięzcami ubiegłorocznej edycji rajdu. Wygrali ją bezapelacyjnie – prowadzili od startu do mety. W tym roku jako załoga zespołu Citroën Total World Rally Team jadą na Korsykę z nieskrywaną ambicją odniesienia trzeciego zwycięstwa w tym sezonie. Wygrali już dwie z trzech rozegranych do tej pory rund – Rajd Monte Carlo i Rajd Meksyku. Francuzi mają na swoim koncie również zwycięstwo w edycji 2016 Tour de Corse, jednak od tamtego czasu trasa rajdu została w dużym stopniu zmieniona. Dlatego bardziej niż na pamięć będą liczyć na swoją umiejętność robienia precyzyjnych notatek. Element ten ma kluczowe znaczenie, wszyscy zawodnicy mają bowiem do dyspozycji tylko dwa przejazdy zapoznawcze przed rajdem. Podczas zapoznania kierowca i pilot ustalają, co ma się znaleźć w notatkach, które są później dyktowane w trakcie jazdy na czas. Najbardziej zauważalną zmianą w charakterze Rajdu Korsyki jest stopniowe przechodzenie od bardzo wąskich dróg, niemal bez marginesu błędu, na nieco szersze, pozwalające wybierać tor jazdy.
Ostatni, niedzielny etap rozegranego w końcu stycznia rajdu Monte Carlo, również na suchym asfalcie, pokazał, że Ogier szybko i doskonale opanował prowadzenie Citroëna C3 WRC na tego rodzaju nawierzchni.
Esapekka Lappi i Janne Ferm zwrócili na siebie uwagę podczas edycji 2017 Tour de Corse. Na mecie rajdu młodzi Finowie okazali się najskuteczniejszą załogą pod względem liczby wygranych odcinków specjalnych. Najlepszy czas zaliczyli na czterech oesach (1 ex aequo), w tym na Power Stage, w ogniu zażartej rywalizacji o dodatkowe punkty do klasyfikacji sezonu. Lappi i Ferm walczyli o trzeci stopień podium do chwili, gdy przebicie opony na przedostatnim odcinku specjalnym pozbawiło ich szans na sukces. Doświadczenia te powodują, że fińska załoga wiąże ze zbliżającym się rajdem duże nadzieje i ambicje. Lappi lubi jazdę po asfalcie i czuje się świetnie na tej nawierzchni, na co z pewnością wpłynęło jego 10 lat juniorskiej kariery kartingowej – od 6. do 16. roku życia.
W 2017 r. Citroën C3 WRC długo utrzymywał się na czele klasyfikacji rajdu, a w ubiegłym roku zapisał na swoim koncie trzy wygrane odcinki specjalne. Samochód ten zawsze dobrze radził sobie na drogach tej francuskiej wyspy. Citroëny odnosiły na Korsyce wiele sukcesów – wygrywały tu modele Xsara Kit-Car i Xsara WRC oraz C4 WRC. Dobrą prognozą jest także to, że obie załogi zespołu mają za sobą po dwa dni testów zorganizowanych w ubiegłym tygodniu na korsykańskich drogach. Dzięki temu kierowcy powinni stanąć na starcie z optymalnie ustawionymi samochodami.
POWIEDZIELI:
PIERRE BUDAR, DYREKTOR CITROËN RACING
To oczywiste, że runda WRC rozgrywana na terenie Francji ma dla nas wyjątkowe znaczenie. Przed własną publicznością będziemy czuli szczególną motywację, by po raz czwarty na cztery rajdy zająć miejsce na podium. Jednak ambicje nie przesłaniają nam świadomości, że trasy na Korsyce są trudne, a bywają też bezlitosne. Tam walczy się nie tylko o ułamki sekund, lecz także o samo dojechanie do mety – rajd ma charakter wytrzymałościowy. Co więcej, o tej porze roku swoje trzy grosze może wtrącić pogoda. Na szczęście zarówno Sébastien, jak i Esapekka dowiedli już, że umieją radzić sobie w takich warunkach i jeździć szybko na korsykańskich trasach. Tego samego dowiódł także Citroën C3 WRC, a przygotowania, jakie odbyliśmy na miejscu w zeszłym tygodniu, pozwalają nam stanąć na starcie z optymizmem i w dobrym nastroju.
SÉBASTIEN OGIER, KIEROWCA ZESPOŁU CITROËN TOTAL WRT
Trasa zaplanowana na ten rok znowu zmieniła się znacząco, ale z tym samym stykaliśmy się już w poprzednich edycjach. Dlatego już przywykłem do tego, że w ramach niby znanego rajdu natrafia się na zupełnie nowe odcinki specjalne, i nie stanowi to dla mnie problemu. Oczywiście oznacza to trochę dodatkowych stresów i adrenaliny, może również przełożyć się na nieco większe różnice czasowe niż na trasach dobrze znanych całej czołówce. Przewagę będą mieli zawodnicy, którzy potrafią najlepiej wykorzystać przejazdy zapoznawcze – skoncentrować się, zrobić dokładne notatki, a później wierzyć w ich trafność i podczas jazdy na czas zaufać temu, co w nich zapisali. Właśnie to zaufanie wyróżni najlepszych – będą jechać szybciej dzięki pewności, że za ślepym zakrętem jest to, co dyktuje pilot. Konkurencyjność Citroëna C3 WRC na nawierzchniach asfaltowych jest znana i sprawdzona, a dodatkowo nasze testy przebiegły w pełni pomyślnie. Czuję auto, za jego kierownicą mam niezbędną pewność siebie. Do naszej narodowej rundy WRC podchodzę z wielką ambicją, by pokazać się z najlepszej strony i kontynuować nasz atak na wysokie miejsca w tabeli.
Liczba dotychczasowych startów w Tour de Corse: 5
Liczba zwycięstw: 2 (2016 i 2018)
ESAPEKKA LAPPI, KIEROWCA ZESPOŁU CITROËN TOTAL WRT
Od pierwszego razu bardzo polubiłem ten rajd i czekam z niecierpliwością na tegoroczny start. Lubię rajdy asfaltowe – takie jak na Korsyce czy w Katalonii. Bardzo ważne będzie zapoznanie i zrobienie dobrych notatek. Moim zdaniem w rajdach na asfalcie precyzja notatek ma jeszcze większe znaczenie niż na trasach szutrowych – tak ważne jest znajdowanie idealnego toru jazdy. Tu nie ma pola do korekt; trzeba wiedzieć, jaką prędkość przenosić przez zakręty. Sporo odcinków jest nowych, więc mniejszą rolę odegra znajomość tras z poprzednich edycji; wszyscy będą mieli równe szanse. Z jednej strony jest to trudne wyzwanie, z drugiej okazja dla nas, którą powinniśmy wykorzystać. Jesteśmy młodą załogą i ogólnie, w wielu rajdach sezonu, nasza znajomość tras nie jest tak dobra jak u wielu innych zawodników. Testy dały mi bardzo potrzebną pewność siebie, mam więc nadzieję, że na Korsyce będę co najmniej równie konkurencyjny jak w zeszłym roku.
Liczba dotychczasowych startów w Tour de Corse: 3
Najlepszy wynik: 6. miejsce (2018)
TOUR DE CORSE W LICZBACH:
14 odcinków specjalnych o łącznej długości 347,51 km,
133,34 km nowych tras do zapisania w notatkach przez uczestniczące w rajdzie załogi podczas zapoznania z trasą,
47,18 km – długość odcinka specjalnego Castigniccia – najdłuższego w Rajdzie Korsyki i jednego z najdłuższych w sezonie. Zaplanowany na sobotę, będzie przejeżdżany dwukrotnie,
6 zwycięstw marki Citroën w dotychczasowych edycjach Tour de Corse WRC: raz wygrała Xsara Kit-Car (1999), trzy razy Xsara WRC (2001, 2005 i 2006) i dwukrotnie C4 WRC (2007 i 2008),
2 – po raz drugi z rzędu Citroën France występuje w roli głównego oficjalnego partnera Tour de Corse.
PROGRAM TOUR DE CORSE (GMT+1 do 30/03, GMT+2 od 31/03)
Trasy pierwszego etapu rajdu wytyczone są na obszarze pomiędzy Porto-Vecchio a Propriano. Następnie zawodnicy skierują się w stronę miejscowości Castagniccia, przylądka Cap Corse i pustkowi Agriates, a rywalizację zakończą koło Calvi. Tegoroczna edycja tego klasycznego rajdu na francuskiej wyspie Morza Śródziemnego pozostaje wierna tradycji także pod tym względem, że jego trasa już od kilku lat jest stopniowo, ale regularnie zmieniana.
Ale Tour de Corse 2019 to nie tylko różne regiony, przez które przebiega trasa. Na wyniki wpływać może również parę innych czynników. Łączny dystans jazdy na czas został wydłużony i obejmować będzie prawie 350 km (w ubiegłym roku 333,48 km). Na etap piątkowy przewidziano tylko jedną strefę zmiany opon – w połowie dnia. W sobotę zawodników czekają odcinki specjalne o łącznej długości aż 174,50 km, w tym dwukrotny przejazd bardzo długiego i jednocześnie wymagającego oesu Castagniccia (47,18 km). Z kolei w niedzielę od mety dzielić ich będzie dłuższy niż zazwyczaj odcinek Power Stage (19,34 km) na drogach w majestatycznym krajobrazie doliny Fango.
Zasadniczą trudnością rajdu będzie to, że trasy są w aż 62 proc. nowe. Tylko 3 z 14 odcinków specjalnych są znane załogom obecnie rywalizującym w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Są to OS2/5 Valinco (25,94 km) wykorzystany w roku 2015, OS7/10 Cap Corse (25,62 km) i OS8/11 Désert des Agriates (14,45 km) – obydwa przejeżdżane w ubiegłym roku. Wszystkie pozostałe trasy stanowią nowość, dlatego zawodnicy będą musieli opisać 133,34 km asfaltowych dróg podczas dwóch przejazdów zapoznawczych, na których nie wolno im przekraczać prędkości 80 km/h. W tej sytuacji można powiedzieć, że przedrajdowe zapoznanie będzie równie ważne jak późniejsza jazda na czas, a kierowcy i piloci muszą podejść do niego z nie mniejszą koncentracją, bo nawet drobne błędy w notatkach mogą bardzo drogo kosztować.
CZWARTEK 28 MARCA
9:00: Odcinek testowy (Sorbo Ocagnano)
PIĄTEK, 29 MARCA
7:00: Start etapu 1. (Porto-Vecchio)
7:05: Strefa zmiany ogumienia (Porto-Vecchio – 15 min)
8:29: OS 1 – Bavella 1 (17,60 km)
9:24: OS 2 – Valinco 1 (25,94 km)
10:32: OS 3 – Alta-Rocca 1 (17,37 km)
12:41: Strefa zmiany ogumienia (Porto-Vecchio – 15 min)
14:05: OS 4 – Bavella 2 (17,60 km)
15:00: OS 5 – Valinco 2 (25,94 km)
16:08: OS 6 – Alta-Rocca 2 (17,37 km)
19:38: Serwis flexi A (Lotnisko w Bastii – 45 min)
SOBOTA, 30 MARCA
6:05: Start etapu 2. i serwis B (lotnisko w Bastii – 15 min)
7:38: OS 7 – Cap Corse 1 (25,62 km)
9:08: OS 8 – Désert des Agriates 1 (14,45 km)
10:14: OS 9 – Castagniccia 1 (47,18 km)
12:32: Serwis C (lotnisko w Bastii – 40 min)
14:38: OS 10 – Cap Corse 2 (25,62 km)
16:08: OS 11 – Désert des Agriates 2 (14,45 km)
17:14: OS 12 – Castagniccia 2 (47,18 km)
18:34: Serwis flexi D (lotnisko w Bastii – 45 min)
20:24: Parc fermé (Place Saint Nicolas – Bastia)
NIEDZIELA, 31 MARCA
7:30: Wyjazd z parc fermé (Place Saint Nicolas – Bastia)
8:10: Serwis E (lotnisko w Bastii – 15 min)
9:45: OS 13 – Eaux de Zilia (31,85 km)
12:18: OS 14 – Calvi Power Stage (19,34 km)
13:18: Meta (Citadelle de Calvi)
15:00: Podium (Citadelle de Calvi)
źródło: Citroën Polska
Najnowsze komentarze