Od jednego z naszych Czytelników otrzymaliśmy film oraz opinię o nowym modelu Citroen C4 Cactus. Zobaczcie, jakie są plusy i minusy pojazdu i co o „kolczastym” sądzi Staszek.
Citroen C4 Cactus jest zdecydowanie wygodnym i bardzo przyjemnym w podróżowaniu autem. Pokonałem nim około 1100 km i w ogólnym rozrachunku zawieszenie uzyskuje ode mnie notę 4 z minusem (na 6 – gdzie 6 oznacza totalną absorpcję i izolację od podłoża). Samochód bardzo fajnie radzi sobie na trasie, gdzie wszelki pofałdowany teren jest dość mocno kompresowany przez PHC. Zdarzyło się nawet bujanie a la Hydractive, ale zdecydowanie krótsze i dające mniej radochy. Podobne zachowanie zauważyłem przy tzw. sierżantach ulicznych, gdzie faktycznie było czuć różnicę pomiędzy konwencjonalnym zawieszeniem.
Do minusów modelu Citroen Cactus muszę zaliczyć radzenie sobie z większymi wyrwami w jezdni i standardowymi polskimi łatami. Tutaj nie ma rewelacji, uderzenie jest dość wyraźne i odczuwalne, choć tak czy siak na pewno PHC przebija pod tym względem coś, co mieliśmy w poprzednim Cactusie. Po prostu przy tego typu nierównościach efekt jest mało spektakularny, oczekiwało by się czegoś więcej – przynajmniej takie jest moje odczucie. Ach, brakuje mi tej izolacji od podłoża, które zapewniał mi choćby XM, ale czy da się coś takiego osiągnąć, w tak mało skomplikowanym tworze, jakim jest PHC? Nie sądzę. Polecam oczywiście zapoznać się osobiście z nową Citroenową technologią.
Najnowsze komentarze