Citroen SM jest samochodem, który wyprzedzał swoje czasy. Model łączy luksus oraz szybką, komfortową jazdę, która jest „niczym unoszenie się we śnie”.
Citroen wyprodukował 12.920 sztuk SM w ciągu pięciu lat, z czego 2400 trafiło na rynek amerykański. Jeden z zachowanych egzemplarzy znajduje się w Mullin Automotive Museum w Oxnard w Kalifornii. Amerykański dziennikarz odbył przejażdżkę tym wyjątkowym samochodem. Pojazd wywarł na nim ogromne wrażenie.
Citroen zaprezentował model SM podczas salonu samochodowego w Genewie w 1970 roku. Stylistyka pojazdu nie przypominała żadnego innego modelu na świecie. Uwagę przyciągała długa maska i elegancka sylwetka z częściowo zakrytym kołem zaprojektowana przez Roberta Oprona. Do tego dochodzi luksusowe wnętrze ze skórzaną tapicerką, duży bagażnik i mocny silnik. Citroen SM był modelem zdolnym do szybkich, dalekich podroży.
Napęd Citroena SM pochodzi od silnika V6 o mocy od 170 do 182 KM wyprodukowanego przez Maserati. Z kolei zaawansowane zawieszenie hydropneumatyczne usuwa prawie każdą nierówność na drodze. „Jazda tym samochodem to jak unoszenie się we śnie”. SM Został wyposażony także w układ kierowniczy Diravi, z kontrolowanym powrotem do pozycji wyjściowej.
Nowe SM nie były tanie. W USA, model wyceniano na 11.800 dolarów, czyli ok. 2000 więcej niż Cadillac Eldorado. Obecnie pojazd również do tanich nie należy, jest bardzo rzadkim okazem klasyka i gratką dla kolekcjonerów. Citroeny SM osiągają coraz wyższe ceny. W zeszłym roku w USA jeden z egzemplarzy został sprzedany za 80.000 dolarów.
Najnowsze komentarze