Używany Citroen XM to sposób na posiadanie oryginalnego, komfortowego i przestronnego samochodu, prawdziwej limuzyny. Auto posiada niezwykły kształt, kultowe hydrauliczne zawieszenie, a jazda nim to czysta przyjemność, o ile szukacie komfortu. Citroen XM wyprzedził swoje czasy, chociaż miał kilka wad, a na początku zebrał też trochę krytyki od zagorzałych fanów marki.
Citroen skończył produkcję zawieszeń hydropneumatycznych i jeśli chcecie poczuć, jak naprawdę może wyglądać komfort, to trzeba się pospieszyć. XM czy Xantia to auta, które można kupić za kilka tysięcy złotych, za podobną kwotę doprowadzić je do porządku i cieszyć się wiele lat posiadaniem oryginalnego samochodu. Kiedy w 1989 roku Citroen XM pojawił się na rynku, zyskał określenie auta, które jeździ najlepiej na świecie. I nie było w tym wiele przesady. Komfort jazdy, porównywalny z magicznym latającym dywanem, jest do dzisiaj niedościgniony przez klasyczne zawieszenia.
Citroen XM nawiązuje swoimi kształtami do Citroena BX. Jednak projektanci poszli tutaj w stronę niskiego klina z agresywnym ostrym przodem. Do tego dali duże okna i charakterystyczny tył. XM to samochód typu liftback, co znacząco zwiększało praktyczność bagażnika. Ten był zresztą bardzo ustawny, bowiem amortyzatory nie zajmowały w nim miejsca. Kiedy w 1991 roku pojawiła się wersja kombi (break), to 750 litrów pojemności bagażnika i blisko 5 metrów długości nadwozia powodowało, że XM wydawał się prawdziwym kolosem.
Kwestia wymiarów jest bardzo ciekawa nawet dzisiaj. Niskie nadwozie z ostrymi liniami wygląda niepozornie z zewnątrz. Jednak ponad 2,8 metra rozstawu osi powoduje, że w środku znajdziecie królewską wręcz przestrzeń. Bo Citroen projektując nowy samochód, który miał stać się następcą CX-a, wziął sobie do serca uwagi użytkowników. Przednie fotele i tylna kanapa zapewniają wygodę, o jakiej ówcześni posiadacze konkurencyjnych do Citroena XM samochodów mogli tylko pomarzyć. Z tyłu siedzi się wyżej niż z przodu, co miało zapewniać lepszy widok i wrażenia z jazdy.
Citroen XM zachwycał komfortem jazdy i oryginalnym wnętrzem. Zmieniono je w drugiej serii, która pojawiła się w 1994 roku. Wtedy kanciastą, ale bardzo oryginalną deskę rozdzielczą zastąpiono bardziej współczesną wersją, poprawiono też kształt drzwi i lusterek. Dzisiaj za klasyczny model uchodzi jednak MK1, produkowany w latach 1989-1992. W roku 1993 Citroen produkował model przejściowy. Gdybyście rozważali zakup XMa, to jednak ten mniej klasyczny będzie miał kilka rozwiązań, które generują mniejsze koszty niż „jedynka”. O czym zresztą za moment.
Citroen XM był produkowany w latach 1989-2000. Sprzedawał się głównie w Europie, ale trochę egzemplarzy trafiło do USA a nawet do Chin. Jego wysoka cena powodowała, że nie był tak popularny jak CX. W ciągu wszystkich lat produkcji powstało ponad 300 tysięcy sztuk tego modelu. Wiele zachowało się do dzisiaj w bardzo dobrym stanie, bo nadwozie jest odporne na korozję, a miłośnicy marki starają się zachować swoje auta w jak najlepszej kondycji. Po tak wielu latach mankamenty XMów są zresztą dobrze rozpoznane.
https://www.youtube.com/watch?v=kXwMoFMRWAA
Egzemplarze z pierwszych trzech lat produkcji cierpiały przede wszystkim na problemy z elektryką. Było to spowodowane fatalnym pomysłem na podłączenie masy. Źle sprawowało się wielokablowe złącze między kabiną i silnikiem. W ramach akcji serwisowej poprawiono te konektory i dzisiaj kupowane egzemplarze z rynku wtórnego nie powinny mieć z tym problemów. Po tych wszystkich latach kosztów jednak można się spodziewać. Przede wszystkim wymiany instalacji wysokiego ciśnienia – stalowe przewody wymienia się zwykle na miedziane. Problemy może sprawiać układ wspomagania kierownicy – o ile natraficie na egzemplarz z Diravi. To rozwiązanie uwielbianie przez fanów Citroena, ale znalezienie sprawnego egzemplarza może być sporym wyzwaniem.
Czego szukać na rynku wtórnym? Najlepiej zadbanych egzemplarzy z poziomem wyposażenia Exclusive. Wśród silników dużą popularnością cieszą się trwałe jednostki 3.0 V6 oraz 2.0 Turbo (wprowadzone w modelu MK2). Unikać raczej należy 2.5 TD, bo silniki te znane były z przegrzewania się i wymagają bardzo troskliwego serwisu.
Citroen XM był wykorzystywany jako baza do budowy różnych wersji specjalnych. Powstały komfortowe ambulanse czy wydłużone limuzyny. Pięknie prezentował się Citroen XM Multimedia, wyposażony w najbardziej zaawansowane technologie informatyczne swoich czasów.
Citroen XM – po odpowiednim serwisie – nadaje się nawet na codzienne dojazdy do pracy. Warto jednak pamiętać, że jego rozmiary nie są optymalne do miasta. Szerokie, długie auto potrzebuje sporo miejsca do parkowania. Natomiast na trasy jest to najlepszy możliwy wybór z tych roczników. Jedynym odczuwalnym mankamentem jest głośność w kabinie – szum opływającego nadwozie wiatru potrafi być dokuczliwy przy wyższych prędkościach. Poza tym, nawet po kilkuset kilometrach, nie chce się wysiadać.
Tajemnica komfortu Citroena nie polega, wbrew temu co się często myśli, na izolowaniu większych nierówności. To oczywiście również. Jednak kluczem jest izolowanie od uciążliwych wibracji, które występują w klasycznym samochodzie. Zawieszenie hydropneumatyczne nie pozwala by kabina wpadała w drgania niskiej częstotliwości, co znakomicie polepsza komfort jazdy. Obrazowo mówiąc, pasażerowie nie są narażeni na męczące drobne ruchy nadwozia. Efekt widać, gdy przewozi się np. świeżo zebrane grzyby. W aucie o klasycznym zawieszeniu będą one zbite w bardziej gęstą masę. XM zapewni im tak komfortową podróż, że pozostaną prawie tak ułożone, jak włożyliście je do bagażnika.
Citroen XM występuje w ogromnej ilości odmian i wersji wyposażenia. Niektóre modele mają zawieszenie hydropneumatyczne zbliżone do tego, które występowało w dużo tańszym BX. Inne posiadają układ Hydractive, który umożliwia zmianę charakterystyki pracy z komfortu na sport. Najważniejsze jest to, że zawieszenie nie generuje specjalnie dużych kosztów, pod warunkiem, że zadbacie o wymianę płynu LHM, regularne przeglądy i wymianę kluczowych elementów. A wśród nich mogą być i takie, które dzisiaj trudno dostać jako nowe. Wtedy z pomocą przyjdą pasjonaci marki na forach – tutaj tradycyjnie polecamy Klub Cytrynki.
Jest takie powiedzenie, że kto raz jechał hydropneumatykiem, ten zawsze będzie chciał do niego wrócić. Kto raz miał Citroena XM, na zawsze zapamięta komfort i pozostanie tęsknota do tego auta. Warto dać drugie życie zabytkowym i klasycznym samochodom, o ile możecie sobie na to pozwolić. Citroen XM pozostanie już na zawsze ponadczasowym dziełem sztuki, które warte jest inwestycji. Zwłaszcza, że ceny na rynku wtórnym zaczynają powoli rosnąć. Jeśli nie XM to Xantia, również auto godne uwagi.
W Polsce jest około 1500 XMów. Warto dołączyć do klubu posiadaczy.
Do tematu hydropneumatyków wrócimy niebawem.
Najnowsze komentarze