W wyścigu Formuły E o e-Prix Rzymu André Lotterer zakwalifikował się do startu z pole position, a na mecie zajął drugie miejsce. Ten wynik oznacza, że zespół DS TECHEETAH obejmuje prowadzenie w klasyfikacji konstruktorów i ma doskonałą pozycję wyjściową do dalszej rywalizacji. Najbliższa runda odbędzie się 27 kwietnia na własnym terenie marki DS – w Paryżu.
W pełnym spektakularnych zdarzeń wyścigu w stolicy Włoch, André Lotterer nie tylko zaliczył najlepszy czas w kwalifikacjach, lecz także powtórzył ten wyczyn w sesji Super Pole. W rezultacie do wyścigu wystartował z pierwszej pozycji startowej – pole position. Jego partner z zespołu Jean-Éric Vergne miał w sesjach kwalifikacyjnych problem z przednim zawieszeniem swojego bolidu, w konsekwencji czego musiał zadowolić się startem z dalekiej, 16. pozycji.
W trakcie wyścigu André stoczył niezwykle zacięty pojedynek z Mitchem Evansem, który w decydującej fazie wykorzystał tryb Attack Mode i jako pierwszy przekroczył linię mety.
André Lotterer, drugie miejsce: Po tym wyścigu mam mieszane uczucia. Zaliczyłem swoje pierwsze pole position i zdobyłem sporo punktów, ale nie ukrywam, że liczyłem na zwycięstwo. Miałem wrażenie, że mój bolid był bardzo konkurencyjny i umożliwiał sięgnięcie po wygraną. Musimy przeanalizować, co działo się na trasie, bo mniej więcej w połowie dystansu zacząłem mieć problemy z oponami i przez to nie byłem w stanie obronić się przed atakami Mitcha. W końcówce wyścigu walka była czysta, a w moim pojeździe nie brakowało energii. Na plus trzeba zaliczyć to, że dobrze gospodarowaliśmy zapasem elektryczności. Nasz zespół ma obecnie silną pozycję, więc mam nadzieję, że wkrótce odniosę swoje pierwsze zwycięstwo. Ta perspektywa dodaje mi jeszcze więcej motywacji. Na drugą połowę sezonu patrzę z nadzieją i optymizmem.
Jean-Éric Vergne, 14. miejsce: To był bardzo ciężki dzień. Najpierw nieudane kwalifikacje, które zepsuła drobna usterka. Później miałem dobry start – zacząłem odrabiać straty, odzyskałem kilka pozycji, a nawet zaliczyłem najszybsze okrążenie. Potem jednak dostałem od sędziów karę, która pozbawiła mnie szans na punktowane miejsce. Liczyłem na to, że po dzisiejszym wyścigu wysunę się na czoło klasyfikacji kierowców, ale teraz muszę odłożyć te plany na kolejne rundy. Mamy przed sobą jeszcze dużo wyścigów, a i dzisiejszy z punktu widzenia zespołu był sukcesem – André zajął drugie miejsce i zdobył dla nas dużo punktów. W sumie więc Rzym uznajemy za udaną rundę. W Paryżu uplasowanie obydwu bolidów na podium będzie dla nas naprawdę ważne. Taki scenariusz byłby dla nas wymarzony!
Mark Preston, szef zespołu DS TECHEETAH: Wspaniały występ André! Zwycięstwo było o mały włos, niewiarygodnie blisko, a nasz kierowca na nie zasługiwał. Mieliśmy doskonale przygotowane bolidy, bardzo szybkie i konkurencyjne, co zapowiada udany przebieg dalszej części sezonu. Jean-Éric miał pecha – w kwalifikacjach napotkał defekt techniczny, przez który na starcie znalazł się na dalekiej pozycji, co oczywiście wpłynęło na jego końcowy wynik. Należy docenić jego jazdę i awans na coraz wyższe pozycje. W chwili, gdy nałożono na niego karę, zajmował już siódme miejsce. Mamy za sobą siedem wyścigów, w których na najwyższym stopniu podium stanęło siedmiu różnych kierowców reprezentujących odmienne zespoły. Naprawdę trudno o lepsze świadectwo tego, jak bardzo wyrównany jest poziom konkurentów w tym sezonie i jak zacięta rywalizacja toczy się na kolejnych torach. Jesteśmy świadkami rewelacyjnego, spektakularnego sezonu Formuły E.
Xavier Mestelan Pinon, dyrektor DS Performance: André Lotterer miał w tym wyścigu fenomenalnie przygotowany pojazd. Jego jazda w kwalifikacjach, a następnie drugie miejsce na mecie pokazały ducha walki tego kierowcy i jednocześnie poziom osiągów i niezawodności naszego samochodu. Pojedynek z Mitchem Evansem zapierał dech w piersiach i do ostatniego okrążenia pozostawało niewiadomą, który z nich jako pierwszy przekroczy linię mety. Świetny wynik naszego zawodnika i ciężka, skuteczna praca całego zespołu przyniosły efekty – zespół DS TECHEETAH wysunął się na prowadzenie w klasyfikacji konstruktorów. Prowadzimy przed wyścigiem o e-Prix Paryża, gdzie wystąpimy przed naszą publicznością, na własnym terenie marki DS Automobiles, będącej jedynym francuskim producentem uczestniczącym w Wyścigowych Mistrzostwach Świata Formuły E.
WYŚCIGOWE MISTRZOSTWA ŚWIATA FORMUŁY E FIA ABB 2018/2019 |
|
RUNDA 7. – E-PRIX RZYMU (45 MINUT): |
|
1. | MITCH EVANS, PANASONIC JAGUAR RACING (25 PKT) |
2. | ANDRÉ LOTTERER, DS TECHEETAH FORMULA E TEAM (21 PKT, POLE POSITION) |
3. | STOFFEL VANDOORNE, HWA RACELAB (15 PKT) |
4. | ROBIN FRIJNS, ENVISION VIRGIN RACING (12 PKT) |
5. | SÉBASTIEN BUEMI, NISSAN E.DAMS (11 PKT) |
14. | JEAN-ÉRIC VERGNE, DS TECHEETAH (0 PKT, NAJSZYBSZE OKRĄŻENIE) |
KLASYFIKACJA KIEROWCÓW (PO 7. RUNDZIE): |
|
1. | JÉRÔME D’AMBROSIO, 65 PKT |
2. | ANTÓNIO FÉLIX DA COSTA, 64 PKT |
3. | ANDRÉ LOTTERER, 62 PKT |
4. | MITCH EVANS, 61 PKT |
5. | LUCAS DI GRASSI, 58 PKT |
7. | JEAN-ÉRIC VERGNE, 54 PKT |
KLASYFIKACJA ZESPOŁÓW (PO 7. RUNDZIE): |
|
1. | DS TECHEETAH FORMULA E TEAM, 116 PKT |
2. | ENVISION VIRGIN RACING, 109 PKT |
3. | MAHINDRA RACING, 102 PKT |
4. | AUDI SPORT ABT SCHAEFFLER, 102 PKT |
5. | BMW I ANDRETTI MOTORSPORT, 82 PKT |
6. | VENTURI FORMULA E TEAM, 67 PKT |
Następna runda w sezonie Wyścigowych Mistrzostw Świata ABB FIA Formuły E odbędzie się 27 kwietnia 2019 r. w Paryżu.
źródło: DS Automobiles Polska
Najnowsze komentarze