Francja podjęła kolejne kroki w celu pozbycia się starych samochodów z ulic. Po spotkaniu z francuskim ministrem finansów, producenci są gotowi wnieść swój finansowy wkład w rozszerzenie programu dopłat do nowych, emitujących mniej zanieczyszczeń pojazdów.
We Francji funkcjonuje program złomowania samochodów, który dotyczy głównie starszych modeli z silnikami Diesla. Francuzi mogą oddać swój stary pojazd, by w niższej cenie kupić nowy, spełniający najnowsze normy emisji model. Liczba chętnych do skorzystania z programu przewyższyła oczekiwania. Z kolei francuski rząd zamierza jeszcze bardziej zwiększyć wysiłki, by pozbyć się starszych samochodów z dróg. Ostatnio przyjęto nowy podatek od samochodów o wyższym poziomie emisji, który powinien zwiększyć budżet o 40 mln euro do 610 mln euro, co pomoże w dopłatach do zakupu bardziej ekologicznych pojazdów. Na spotkaniu francuskiego ministra ds. finansów Bruno Le Maire z przedstawicielami Grupy PSA i Renault, w finansowaniu programu dopłat zgodzili się pomóc również producenci samochodów.
Rząd francuski próbuje włączyć do programu niektóre samochody używane w tym modele elektryczne i hybrydowe. Ostateczna decyzja w tej sprawie zostanie podjęta do końca listopada.
W następstwie skandalu z silnikiem Diesla Volkswagena, Francja, Niemcy i inne kraje europejskie proponują nowe środki mające na celu ograniczenie emisji dwutlenku węgla i toksycznych tlenków azotu. Jednym z nich jest zakaz wjazdu starszych diesli do miast o najwyższym poziomie zanieczyszczenia powietrza. Angela Merkel zwróciła się również do producentów, aby zaoferowali właścicielom zachęty finansowe i poprawki mechaniczne dla starszych samochodów.
Koncerny uważają, że najlepszym rozwiązaniem będą dopłaty do wymiany starszych pojazdów na najnowsze, co przyniesie wzrost sprzedaży.
Francja i Niemcy pozbywają się starych samochodów z ulic, czy następna będzie Polska?
Źródło: Reuters
Najnowsze komentarze