Peugeot nie może poradzić sobie z wyprodukowaniem zamówionej liczby 3008. Aby skrócić czas oczekiwania klientów na francuskiego SUV-a, zostanie zatrudnionych 1000 nowych pracowników w fabryce w Sochaux we Francji.
Popularność Peugeota 3008 to oczywiście powód do zadowolenia dla francuskiego koncernu, ale także problem z dostarczaniem zakupionych pojazdów na czas. Klienci muszą czekać, zwłaszcza na najbogatszą wersję wyposażeniową GT. W niektórych przypadkach trzeba liczyć się z tym, że upragniony pojazd otrzymamy dopiero po okresie dłuższym niż 6 miesięcy.
Od wprowadzenia modelu na rynek europejski, Peugeot otrzymał już ok. 120 tys. zamówień na nowego SUV-a. Fabryka w Sochaux nie wyrabia z produkcją, dlatego Peugeot zamierza zatrudnić we francuskim zakładzie 1000 nowych pracowników tymczasowych. Nowa siła robocza otrzyma umowy na okres 18 miesięcy. Celem producenta jest wzrost produkcji do 1500 egzemplarzy tygodniowo. Rekrutacja odbywa się drogą internetową
Nie jest to pierwsza próba zwiększenia możliwości produkcyjnych zakładu w Sochaux. Pod koniec 2016 roku Peugeot zatrudnił 160 nowych pracowników i wprowadził trzecią zmianę.
W lutym tego roku, Grupa PSA ogłosiła, że zakład w Sochaux zostanie zmodernizowany. Koncern zainwestuje w tym celu 200 mln euro. Do 2022 roku fabryka stanie się nowocześniejsza, a zdolności produkcyjne mają zwiększyć się do 400 tys. egzemplarzy rocznie. Będą to pojazdy o różnych typach nadwozia.
Na naszym rynku samochód również cieszy się sporą popularnością. Od listopada 2016 roku, klienci zamówili już ponad 1100 egzemplarzy nowego SUV-a. Najpopularniejszą wersją wyposażenia jest Allure. Najczęściej zamawiana jest też najmocniejsza jednostka benzynowa 1.6 e-THP generująca 165 KM połączona z 6-biegowym automatem EAT6.
Najnowsze komentarze