Utyskuję czasem nad tym, jak to motogazetki zapowiadają, że już za chwilę, już za momencik, Škoda, czy Volkswagen wprowadzą nowe wspaniałe modele. Jeszcze wspanialsze od tych już wspaniałych, które oferują w danym momencie. Czasem jest tak, że te plany sięgają dość daleko w przyszłość, więc można równie dobrze wróżyć z fusów, chyba że ma się naprawdę dobre dojścia do centrów projektowych poszczególnych marek. Czasem zapowiedzi owe mówią, że naprawdę rzekomo nowy model stoi już w bramie fabryki. A tu okazuje się, że z tych szumnych zapowiedzi wychodzi coś zupełnie innego, albo – co gorsza – nie wychodzi nic.
Znalazłem na strychu trochę numerów motogazetek. Na chybił trafił wybrałem kilka tylko z roku 2016 (głównie) i 2017, które już z okładki zapowiadały jakieś VAG-owe cuda. Na starsze numery tygodników już nie natrafiłem. No to postanowiłem sprawdzić, co wyszło z szumnych zapowiedzi tygodników AUTO ŚWIAT i MOTOR. Naturalnie nie miałem na strychu pełnych roczników, ale jak już coś znalazłem, to przejrzałem. Chcecie sprawdzić wraz ze mną?
MOTOR nr 23/2016 z 06.06.2016
U progu lata MOTOR zapowiadał nowe SUV-y Škody. Okładka była zdominowana przez markę sygnowaną kurzą głową. Zapowiadali SUV-a Yeti, Kodiaqa Coupe i Fabię SUV. Yeti miało się pokazać jesienią 2017 roku, czyli dobry6 rok temu. Tymczasem Yeti całkowicie zniknęło z polskiej i zapewne europejskiej gamy czeskiej marki. OK, powstał Karoq, w którym można upatrywać następcy Yeti, ale utwierdza mnie to tylko w przekonaniu, że więcej w tych tekstach gdybania, niż faktycznej wiedzy.
Kodiaq się rzeczywiście pojawił, ale wersja coupe wciąż jest tylko w zapowiedziach. No ale i MOTOR zapowiadał ten model na 2019 rok, więc kto wie, może coś jeszcze z tych szumnych zapowiedzi wyjdzie. Ale już o SUV-ie bazującym na Fabii też czytamy od paru lat. Nie, żebym oczekiwał na taki model, ale chciałem pokazać, że nic ciekawego z tych dziennikarskich szumnych zapowiedzi nie wyszło.
AUTO ŚWIAT nr 24/2016 z 13.06.2016
Tutaj o wiele dyskretniej, niż w przytoczonym wyżej przykładzie, bo tylko malutką fotką w dolnej części okładki AUTO ŚWIAT zapowiada wielką elektryfikację gamy Volkswagena. Maleńkie zdjęcie na okładce rozwija jednak skrzydła na stronach 14-15. O ile wiem, nie ma wciąż elektrycznego Bulika (e-Bulli). Miały być jakieś SUVe i CUVe, ale nie mamy nic z tych rzeczy. Za to mamy nową aferę.
MOTOR nr 27/2016 z 04.07.2016
Na początku wakacji przed dwoma laty MOTOR zapowiadał nową Škodę Octavię oraz inne kompakty Grupy VW. Pewnie ta niby nowa Octavia się jeszcze pojawi – z szumnych zapowiedzi wynika, że była spodziewana wiosną 2019 roku. Ma jeszcze szansę. Ile w niej będzie nowości? Pewnie tyle, co zwykle – ot, dostosują do obecnych wymogów rynku, zmienią jakieś detale w stylistyce i na tym się skończy.
Ten sam MOTOR zapowiadał na jesień kończącego się już roku ósmą generację Golfa. Jest? Chyba nie ma. Może będzie. Obecny model jest na rynku od sześciu lat.
Na wiosnę przyszłego roku MOTOR z lipca roku 2016 zapowiadał czwartą generację Seata Leona, mają więc jeszcze trochę czasu. Może Seat zdąży.
AUTO ŚWIAT nr 28/2016 z 11.07.2016
Dwadzieścia dziewięć miesięcy temu AUTO ŚWIAT na okładce pokazał jakąś wizualizację Volkswagena i napisał, że ósma generacja Golfa jest coraz bliżej. Przed chwilą wspomniałem, że nie ma jej do tej pory – minęło niemal 2,5 roku i z szumnych zapowiedzi nie zostało zbyt wiele. Abstrahując już od tego, że taka wizualizacja w przypadku Volkswagena ziści się może w tej konserwatywnej marce nie wcześniej, niż za sto lat.
AUTO ŚWIAT nr 45/2016 z 7.11.2016
Tym razem na jesienną niepogodę AUTO ŚWIAT mamił swoich czytelników Škodą Kodiaq Coupe. Oczywiście przez minione dwa lata tych szumnych zapowiedzi było znacznie więcej, a póki co strona internetowa czeskiej marki prezentuje Rodzinę Kodiaq złożoną z czterech członków: Kodiaq, Kodiaq Sportline, Kodiaq Scout i Kodiaq Laurin & Klement. Czyli tak naprawdę parę odmian tego samego samochodu. Ale Coupe? Nie, nie ma. Dodajmy, że ów listopadowy AUTO ŚWIAT zapowiadał SUV-a Coupe (pokazując wizualizacje) na rok 2018. Cóż, Škoda ma jeszcze ponad dwa tygodnie na ratowanie honoru redaktorów pisma ;-)
Zresztą Tiguana Coupe zapowiadanego w tym samym numerze też nie ma. A też miał się pojawić w kończącym się już roku.
MOTOR nr 35/2017 z 28.08.2017
Pod koniec ubiegłorocznych wakacji MOTOR zapowiadał też Škodę Kodiaq w wersjach GT i RS. Jak wykazałem wyżej – takich odmian wciąż nie ma. Nie ma też, o czym pisałem wcześniej, SUV-a na bazie Fabii. Ten ostatni przed trzynastoma miesiącami był zapowiadany na rok 2018 i tej szumnych zapowiedzi z pewnością nie uda się już zrealizować. Kodiaqa GT w tym roku też nie zobaczymy, tak jak i Kodiaqa RS – obie te wersje MOTOR zapowiadał na rok bieżący.
Sześć wydań, a w każdym pobożne życzenia. Gawiedź się cieszy, wierszówka wzięta, a życie sobie. No i pewnie koncern VAG zadowolony, bo publikacji o nim jest mnóstwo, a że przynajmniej część, to bzdury wyssane z palca? To przecież nie jest karane. Wszak z samymi produktami tego koncernu życie byłoby pieruńsko nudne, warto więc trochę pofantazjować.
Krzysztof Gregorczyk; grafiki: AUTO ŚWIAT i MOTOR
Najnowsze komentarze