Sojusz Renault i Nissan znajduje się w głębokim kryzysie. Pomimo uspokajających komunikatów obu stron, sprawa uwięzienia Carlosa Ghosna nadal ma dużo niewiadomych. Pojawiły się też wątpliwości co do intencji japońskich menadżerów Nissana. Pomimo dwóch wniosków o zwolnienie za kaucją, Carlos Ghosn, były prezes Renault, nadal sieci w japońskim areszcie. Ale w sprawie chodzi o coś dużo więcej, niż rzekome nadużycia. Media piszą o szekspirowskiej tragedii, sekretach, spisku i presji.
Słynny raport wewnętrzny Nissana nadal jest nieznany opinii publicznej. Nikt nie widział go w całości. Renault skierowało do Nissana 82 pytania, dotyczące treści owego dochodzenia. Odpowiedzi do dzisiaj nie ma. Ze strony japońskiej jest cisza. Francuski producent wynajął więc jedną z największych kancelarii prawnych, by zajęła się tą sprawą. Carlos Ghosn twierdzi z kolei, że cała sprawa to spisek, którzy ma na celu zablokowanie połączenia koncernów oraz uwolnienie japońskiej firmy spod kontroli Renault.
Sprawa Ghosna budzi bardzo duży niepokój w Paryżu. Dyplomaci rozważają podjęcie bardziej zdecydowanych działań, zmierzających do wyjaśnienia całej sprawy. Relacje Francja-Japonia pozostają więc na razie wyjątkowo napięte.
Najnowsze komentarze