Są trzy przedziały cenowe w ocenie samochodów elektrycznych przez brytyjski magazyn „What car?” – do 20.000 funtów, 20.000-40.000 funtów i powyżej 40.000 funtów. I właśnie niedawno Renault Zoe okazał się najlepszym samochodem elektrycznym w cenie do 20.000 funtów, o czym informujemy z niemałą satysfakcją.
To już kolejny tytuł dla tego samochodu przyznany przez ów magazyn. W ubiegłym roku Zoe również triumfował w tej samej kategorii. A teraz to zgrabne elektryczne autko jest jeszcze bardziej atrakcyjne. Już w podstawowej wersji klient otrzymuje m.in. klimatyzację, nawigację z dotykowym ekranem i systemem R-Link, złącza USB i Bluetooth®, tempomat, kamerę cofania, czy 15-calowe alufelgi.
Zaletą Zoe jest fakt, że zachowuje się jak najzwyklejszy samochód i tak też wygląda. Jest stylowy, designerski wręcz, a do tego nie traci nic ze swej funkcjonalności. Ba – okazuje się w tym względzie lepszy od niejednego samochodu segmentu B z tradycyjnym napędem. Brytyjscy dziennikarze podkreślają m.in. duży bagażnik, który bez trudu pomieści nawet tygodniowe zakupy dla całej rodziny. Czteroosobowa kabina zapewnia całkiem przyzwoitą przestronność i spory komfort podróży.
No dobrze, ale ile można przejechać samochodem na baterie? Zoe ma zasięg 130 mil, ale dziennikarze magazynu „What car?” są zdania, że w brytyjskich warunkach klimatycznych nie ma co oczekiwać, by dało się tyle pokonać na jednym ładowaniu przy korzystaniu ze wszelkich udogodnień, jakie oferuje to auto. Realny zasięg określają na 90 mil (ok. 145 km), co i tak jest wystarczające w środowiskach miejskich, do jakich ten samochód jest przeznaczony.
Ważne, że naładowanie rozładowanych do cna akumulatorów do 80% ich pojemności zajmuje tylko pół godziny. To znaczy, że podłączając autko do stacji ładującej np. przy supermarkecie jesteście w stanie podładować baterie robiąc zakupy. Gdyby w trasie zabrakło prądu, w ciągu czterech lat od zakupu można skorzystać z bezpłatnej usługi holowania do najbliższego punktu ładowania, bądź do miejsca docelowego podróży (np. do domu), w zależności od tego, co jest bliżej.
Dodajmy, że w cenie (15.545 funtów po uwzględnieniu subsydiów rządowych) klient otrzymuje nie tylko samochód, ale i domową ładowarkę, którą można zainstalować w garażu. Niestety cena nie obejmuje akumulatorów, za które klient płaci comiesięczną opłatę dzierżawną, acz możliwy jest zakup samochodu także z akumulatorami, a cena i tak pozostaje atrakcyjna, przynajmniej zdaniem dziennikarzy magazynu „What car?”.
Zoe zapewnia całkiem przyzwoitą dynamikę – od 0 do 62 mil/godzinę przyspiesza w 13,5 sekundy, a maksymalna prędkość wynosi 84 mile/godzinę (135 km/h).
Dla porównania – w Wielkiej Brytanii najtańsza wersja Renault Clio wyceniona jest na 11.145 funtów, a Renault Captur kosztuje co najmniej 14.295 funtów. Najtańsze Clio z nawigacją kosztuje co najmniej 13.675 funtów.
KG; zdjęcia: Renault UK
Najnowsze komentarze