Witam. Dziś zaprezentuję Wam Peugeota 607 okiem użytkownika. Peugeota 607 posiadam od roku 2011. Jest to auto segmentu E o pięknych liniach. Jeszcze kilka lat temu był to rzadko spotykany wóz na polskich drogach. Wersja, którą opiszę, to 2.2 noPb+LPG (instalacja BRC), z pięciobiegową skrzynią manualna, z 2006 roku (modelowo 2007), kolor szary cendre. Jest to full opcja wyposażona m.in. w podgrzewane wszystkie siedzenia, skórzaną tapicerkę, tempomat i inne elementy. Nie posiada tylko nawigacji.
Komfort
Wygoda jest najważniejszym atutem tego auta, jadąc nim dosłownie płyniemy po drodze. Za sprawą świetnego wygłuszenia można w tym samochodzie rozmawiać szeptem przy prędkości 150 km/h. Fotele są idealnie wyprofilowane, a elektryczne sterowanie ułatwia ich idealne ustawienie pod daną osobę. Wszelkie dołki i nierówności zawieszenie wybiera idealnie.
Osiągi
Osiągi w wersji 2.2 szału nie robią, czuć, że coś się dzieje, wóz dobrze przyspiesza (9,6 s do 100 km/h), jednak w porównaniu z drugim samochodem, który posiadam, a mianowicie BMW E46 2.8 Ci (7 s do 100 km/h) Peugeot już się zbyt szybki nie wydaje. Jednak w zupełności silnik ten wystarczy, by wyprzedzać bezstresowo i jechać ze stałą prędkością 160-180 km/h autostradą. Ogólnie silnik można pochwalić za to, że bardzo ładnie wkręca się na obroty, szczególnie po osiągnięciu 3000 obr./min.. Wiadomo – jeśli ktoś chce trochę emocji podczas jazdy, to niech wybierze odmianę napędzaną benzynowym 3.0 V6, albo dieslami: 2.7 HDi bądź 2.2 HDi (wersja 170 KM) i ewentualnie zachipuje.
Awarie
W Peugeocie padły następujące rzeczy: dwie półosie (koszt 1.500 zł z wymianą), komputer sterujący silnikiem (założony używany za 500 zł), 2 sondy lambda (koszt używanych około 500 zł za 2 sztuki). Czy za awarie można winić to, że „francuzy” takie są? Cóż, jeśli chodzi o komputer można, ale jeśli chodzi o półośki – winne są nasze drogi, a o sondach lambda sam nie wiem, co myśleć. Być może do ich zepsucia przyczyniła się instalacja gazowa.
Spalanie
Spalanie średnie wychodzi około 11-12,5 l LPG na 100 km przy normalnej jeździe w cyklu mieszanym, w mieście czasem jakiś szybszy start spod świateł, czasem lekkie przeciągnięcie na 2. i 3. biegu, w trasie prędkość do 190 km/h, Oczywiście udałoby się nawet zejść poniżej 10 l gazu, ale to już nie z moją nogą ;-)
Tomasz
Jeśli chcielibyście zaprezentować na naszych łamach swój samochód, prosimy o kontakt z redakcją.
Najnowsze komentarze