Francja w ciągu 5 lat zainwestuje 700 milionów euro, by przyspieszyć rozwój przemysłu związanego z samochodami elektrycznymi. W szczególności chodzi o budowę fabryk akumulatorów oraz redukcję zależności od dostaw baterii z Azji – zapowiedział prezydent Francji, Emmanuel Macron. To nowa strategia kraju, który już dzisiaj jest liderem pod względem dostaw samochodów elektrycznych. Liderem sprzedaży jest bowiem Renault Zoe a wkrótce do sprzedaży trafi elektryczny Peugeot 208.
W dzisiejszym przemówieniu podczas zjazdu Międzynarodowej Organizacji Producentów Samochodów, Emmanuel Macron ujawni szczegóły zapowiedzianej strategii. Celem tego działania jest przede wszystkim rozwój elektromobilności, zwiększenie dostępności samochodów elektrycznych, przyspieszenie redukcji emisji zanieczyszczeń i poprawa jakości powietrza a także rozwój konkurencyjności przemysłu samochodowego. Jednak głównym celem wydaje się być uniezależnienie od producentów z Azji. Chiny mają bowiem bardzo agresywną politykę dominacji na tym rynku.
W Europie nie ma na dzisiaj żadnej dużej fabryki akumulatorów, która byłaby pod kontrolą któregoś z producentów Starego Kontynentu. Plan Macrona zakłada przyspieszenie rozwoju infrastruktury ładowania oraz wzmocnienie działań na rzecz zwiększenia dostępności samochodów elektrycznych dla klientów.
Głównymi odbiorcami akumulatorów z francuskich fabryk byłyby grupa PSA (Citroen, DS, Opel, Peugeot) oraz Renault (Dacia, Nissan, Renault). Ten ostatni producent aktualnie kupuje baterie z koreańskiej fabryki LG Chem.
źródło: Reuters / AFP
Najnowsze komentarze