Po co wspominać na okładce o jakimkolwiek samochodzie francuskim, jeszcze ktoś by się nim zainteresował… Najwyraźniej z takiego założenia wychodzi Redakcja AUTO MOTO w przypadku pierwszego tegorocznego numeru miesięcznika. Wszak niemiecki właściciel pisma może mieć jakieś własne cele w deprecjonowaniu francuskiej motoryzacji i promowaniu niemieckiej. Może też być tak, że Francuzi niczego ciekawego ostatnio nie pokazali i niczego pokazać nie zamierzają, ale wszyscy tu wiemy, że to nieprawda.
AUTO MOTO nr 01 (272) z I.2019
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 100 (z okładką)
Cena: 6,99 zł
Koszt 1 strony: niemal 7 groszy
Warto kupić? Raczej nie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, DS Automobiles, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C1, C4 Picasso, C-Elysee, DS3, DS4, DS5, 7 Crossback, 208, 301, 308, 3008, 508, RCZ, Captur, Clio, Laguna, Megane, Scenic, Talisman, Zoe, Duster, Logan, Sandero
Pierwsze francuskie auto pojawia się na stronie 12. W raporcie z testów zderzeniowych EuroNCAP wspomniano pięciogwiazdkowy wynik nowego Peugeota 508.
Na następnej stronie wspomniano o aresztowaniu Carlos Ghosn za domniemane oszustwa finansowe. Sprawę relacjonujemy na bieżąco.
Dwie strony dalej znajdziecie fotkę zamaskowanego Renault Clio. Ma zadebiutować za niespełna dwa miesiące na targach w Genewie, dokąd się oczywiście wymieramy. W materiale wspomniano też czekające nas tegoroczne liftingi Megane i Talismana oraz nowego Captura.
Peugeota 3008 i DS 7 Crossbacka wspomniano w teście porównawczym Opla Grandlanda X z Kią Sportage i Mazdą CX-5. Całość znajdziecie na stronach 28-33. Opel przegrał z konkurentami.
Na stronach 54-58 przedstawiono różnego rodzaju systemy wspomagające kierowcę podczas jazdy. Podano nazwy stosowane przez różnych producentów i choć Grupa PSA i Grupa Renault stosują wiele z tych systemów, to tylko przy niektórych (nielicznych wręcz!) wspomniano nazwy handlowe francuskich marek. OK, można to tłumaczyć brakiem miejsca, ale można też doszukać się celowego działania – może nieświadomy czytelnik pomyśli, że Francuzi tego po prostu nie oferują… Teoria spiskowa? Być może. Ale czy aby na pewno?
Peugeota 508 RXH, czyli hybrydową odmianę fajnego kombi pokazano i omówiono pokrótce na stronie 67. Materiał jest dużo większy i poświęcony hybrydom (głównie Toyoty), ale na szczęście wspomniano też i inne modele. W tym właśnie 508-kę RHX. Polecamy Wam lekturę wrażeń użytkownika takiego auta. Człowieka, który kupił też 508 First Edition.
AUTO MOTO zaprezentowało tabelkę z 218 modelami, w której podano testowe zużycie paliwa. Oczywiście to dobre zestawienie, bo jakieś pojęcie daje, ale też pamiętajmy, że wystarczy dwóch kierowców o bardzo różnym stylu jazdy, a wyniki będą się od siebie dość znacznie różnić.
Niemniej jednak zestawienie jest, dobrze, że jest, a jakie jest? Cóż – zastanowiło mnie, że podkreślono, iż VW Polo pali o blisko litr mniej od deklaracji producenta, choć z tabelki wynika coś całkowicie odmiennego. Nawet liczba się nie zgadza ;-) Ale w świat idzie przekaz, jakoby Volkswagen bywał oszczędny ;-)
Jakie francuskie samochody wspomniano w zestawieniu? Ograniczę się do modeli – jeśli ktoś jest ciekawy, to niech kupi sobie styczniowe AUTO MOTO.
– Citroëny C1, C4 Picasso, C-Elysee, DS3, DS4, DS5;
– Peugeoty 208, 301, 308, 3008, 508, RCZ;
– Renault Captur, Clio, Laguna, Megane, Scenic;
– Dacie Duster, Logan, Sandero.
Do wielu zdjęć ilustracyjnych wykorzystano Renault Grand Scenic’a. Na koniec porównano też zużycie energii przez pięć samochodów elektrycznych, w tym Renault Zoe. Cały materiał znajdziecie na stronach 68-73.
I to już wszystko, co o samochodach francuskich napisano w pierwszym tegorocznym numerze AUTO MOTO.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: AUTO MOTO
Najnowsze komentarze