Citroëna C5 Aircross można zobaczyć na okładce aktualnego wydania tygodnika AUTO ŚWIAT. Niestety zdjęcie nie jest zbyt duże, ale za to umieszczono je w górnej połowie okładki, tuż pod logotypem pisma. Czy wewnątrz numeru znajdziemy coś więcej o autach francuskich, czy może zaraz okaże się, że szkoda Waszej kasy na zakup pisma? Sprawdzamy to niezwłocznie, bo już w poniedziałkowe przedpołudnie.
AUTO ŚWIAT nr 25 (1176) z 18.VI.2018
Wydawca: Ringier Axel Springer Polska Sp. z o.o.
Stron: 52 (z okładką)
Cena: 2,70 zł
Koszt 1 strony: niemal 5,2 grosza
Warto kupić? Można
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, DS Automobiles, Peugeot, Renault
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C5 Aircross, 7 Crossback, 172M, 201, 205, 208, 402, 403, 404, 406, 504, 5008, P105
Alians Renault-Nissan wspomina AUTO ŚWIAT w materiale poświęconym przyszłości Mercedesa (strony 4-6). Najwyraźniej współpraca obu koncernów będzie się rozwijać.
Na stronach 8-9 opisano – i oceniono – Citroëna C5 Aircross. Redaktor Kamiński przypomniał, że to model powstały na tej samej bazie, na której oparto DS 7 Crossbacka, 5008-kę i Opla Grandlanda X. Potem napisał, że Citroën chce, by jego SUV był najbardziej komfortowym modelem w swojej klasie. Autor dostrzega ciekawą stylistykę C5 Aircrossa. We wnętrzu znajduje z kolei bardzo futurystyczny styl, ale i dużo przestrzeni. Trzy niezależnie regulowane i przesuwane wzdłużnie (o 13 cm) fotele z tyłu ucieszą przeciwników tradycyjnych kanap. 580-litrowy bagażnik po złożeniu foteli drugiego rzędu może zaoferować aż 1.630-litrową pojemność.
Nieźle oceniono 180-konny benzynowy silnik oraz ośmiobiegową przekładnię. Zawieszenie faktycznie spełnia obietnice w zakresie komfortu – „pod tym względem C5 Aircross zdecydowanie wygrywa z konkurencją”. Europejska gama ma obejmować cztery jednostki napędowe – benzyniaka i diesla o mocy 130 KM oraz benzyniaka i diesla o mocy 180 KM. Na rynek auto trafi za trochę ponad pół roku, przynajmniej w Polsce.
C5 Aircross otrzymał cztery gwiazdki na pięć możliwych do zdobycia. Trochę mało, w moim odczuciu.
Peugeota 208 zaprezentowano – we współpracy z Peugeot Polska – na stronach 14-15. Napisano, że jest to jeden z „najchętniej kupowanych miejskich modeli na rynku europejskim”. To prawda – 208-ka zdobyła serca wielu kierowców. W Polsce widuje się ją stosunkowo rzadko, ale ci, którzy ją kupili, z reguły są zadowoleni. Samochód ma swój niepodrabialny styl, jest funkcjonalny, jak na segment B, z reguły dobrze wyposażony (niewielu klientów decyduje się na bazowe odmiany) i zapewnia sporo przyjemności z jazdy. A do tego ma i-Cockpit® – element, którego ja osobiście jestem wielkim fanem. Bagażnik pomieści 285 litrów, a po złożeniu kapany nawet 1.076 litrów. Spalanie jest raczej symboliczne. Znakomity samochód, nie tylko miejski zresztą.
No i na koniec perełka. Szkoda, że wciśnięta na tylko dwie strony. To relacja ze zlotu zabytkowych Peugeotów w czeskiej Pradze i Pilźnie. Wspomniano (bądź pokazano) modele 172M, 201, 205 T16, 402, 403, 404, 406, 504 oraz motocykl P105 sprzed niemal 90 lat. My też o tym wydarzeniu pisaliśmy.
I to już wszystko, co o francuskich samochodach napisano w aktualnym numerze tygodnika AUTO ŚWIAT.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: Auto Świat
Najnowsze komentarze