Jestem w dziesiątym szoku – okazuje się, że znowu będzie nowy Golf. Tak przynajmniej donosi w najważniejszym punkcie okładki aktualnego numeru tygodnik MOTOR. A to, że będzie za minimum dwa lata (w roku 2018, acz nie podano, czy na początku, czy na końcu), to sprawa zupełnie druga. MOTOR nawet gdy nie ma nic nowego w Volkswagenie (czyli przez większą część czasu) jest w stanie wysmażyć artykuł i zaanonsować go na okładce tak, jakbyśmy byli tuż przed premierą czegoś z Wolfsburga.
MOTOR nr 08 (3270) z 22.II.2016
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 1,99 zł
Koszt 1 strony: ponad 3,55 grosza
Warto kupić? Można
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, DS Automobiles, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: AX, C3, C4, DS, DS 4, DS 6, 205, 206, 207, 208, 2008, 306, 307, 308, 3008, 405, 406, 407, 4007, 508, 5008, 607, Partner, 19, Captur, Clio, Espace, Megane, Modus, Twingo, Zoe, Duster, Logan
Ale nie narzekajmy – wszak tym razem na okładce pojawiło się aż dziesięć modeli Peugeota – to blisko połowa wszystkich aut pokazanych na okładce (jest ich łącznie 22). A że od razu piszą o tym, „co się psuje w używanych Peugeotach?”, to przecież nie ma to znaczenia. Wiadomo – Peugeoty się psują, a Volkswageny są nowe ;-)
Golfowi oczywiście musi być poświęcony także „wstępniak” ze strony 3., żeby czytelnicy dobrze wiedzieli, jaki to cudowny samochód jest, i to już od przeszło czterech dekad. Żeby dowieść jego cudowności wspomniano o przyrostach gabarytów i mas podając przy tym, że w ciągu tych czterdziestu lat Golf „przytył” o ponad 40%, ale żeby ktoś nie pomyślał, że to dużo, dorzucono do tego „rekordzistę”, który przybrał na wadze ponad pół tony. A może by tak podać, ile to jest procent masy w przypadku owego rekordzisty, czyli Jeepa Grand Cherokee? Ja sobie to sprawdziłem i znalazłem, że JGC WK2 (obecny model) waży 1933 kg. MOTOR przywołuje wersję sprzed 15 lat, czyli z roku powiedzmy 2000-2001. Produkowano wówczas wersję WJ (1998-2004), której masę własną określa się na 1664 kg. To znaczy, że przez półtorej dekady Jeep Grand Cherokee przybrał na wadze raptem 269 kg, a to o połowę mniej, niż podał MOTOR („ponad pół tony”) i jednocześnie stanowi nieco ponad 16% masy wyjściowej (wersji WJ). Z czego wniosek, że Golf (fakt, przez 40 lat, ale to MOTOR podał takie dane) przybrał na wadze procentowo znacznie więcej. A i w kilogramach będzie to zapewne więcej, niż 269 kg. Nawet dla najcięższej obecnie wersji Golfa ważącej 1375 kg 40%, to 550 kg. Dla najlżejszej (1205 kg) – 482 kg. Tak więc nie zaklinajmy rzeczywistości – MOTOR pisze bzdury i tyle. O czym donoszę z przykrością.
Citroëna DS wspomniano na stronie 4. w dziale „50 lat temu w Motorze”.
Na marginesie strony 10. znajdziecie krótką informację o modernizacji Peugeota 2008.
Na stronach 10-11 materiał, który z trudem musiał przejść przez gardła Redaktorów tygodnika MOTOR – o samochodach przyjaznych środowisku. Raz, że kłóci się to trochę z aferą Volkswagena, a dwa – najchętniej kupowanym samochodem elektrycznym w Europie w minionym roku był Renault Zoe ;-)
DS 4 i DS 4 Crossback wspomniane zostały na marginesie strony 11., gdzie podano ich polskie ceny.
W dziale Przyszłe premiery na marginesie strony 12. wspomniano DS 6 oraz Peugeota 508.
Renault Clio było w styczniu ósmym najchętniej kupowanym modelem samochodu w Polsce, jak wynika z tabelki opublikowanej przez MOTOR na stronie 13.
Peugeota 2008 i Renault Captura wspomniano w zamieszczonym na stronach 14-15 artykule poświęconym Kii Niro.
Renault wspomniano przy okazji testu Nissana Pulsara, który znajdziecie na stronie 26.
Peugeota 308 i Renault Espace wspomniano wśród różnych aut wyposażonych w dotykowe sterowanie różnymi elementami wyposażenia (stron 27.).
Francuskie samochody pojawiły się też w artykule poświęconym downsizingowym silnikom, zarówno benzynowym, jak i wysokoprężnym (strony 32-37). Interesujące nas motory, jakie tam wspomniano, to 1.6 HDi (spotykane m.in. w modelach Citroën C4, Peugeot 407, Peugeot Partner), 1.2 TCe (m.in. Renault Twingo, Renault Clio, Renault Megane, Dacia Duster) oraz 1.5 dCi (m.in. Renault Clio, Renault Modus, Renault Megane, Dacia Logan).
O tym, że samochody rosną, nikogo nie trzeba przekonywać. Na stronach 38-41 pokazano kilkanaście przykładów, a wśród nich Citroëna AX zestawionego z Citroënem C3 II, Peugeota 205 w parze z 208, oraz Renault 19 z Renault Megane IV.
Dodajmy, że wg wartości podanych przez tygodnik MOTOR Jeep Grand Cheronee faktycznie „przytył” między wersjami ZJ i WK2 o 565 kg (czyli o niemal 34,8%), ale po pierwsze – to i tak procentowo mniej, niż w przypadku przywołanego wcześniej Golfa, a po drugie – Golfa profilaktycznie nie pokazano w zestawieniu… Ciekawe, dlaczego. Toż to taki wzorzec podobno.
Renault Megane wspomniano krótko w materiale poświęconym nielegalnym urządzeniom diagnostycznym (strony 42-43).
O tym, „co się psuje w używanych Peugeotach” traktuje materiał zamieszczony na stronach 46-49. Najwyraźniej psuje się niewiele, skoro na 10 modeli poświęcono raptem trzy strony wcale niemałą część ich powierzchni pokrywając zdjęciami ;-) Opisano modele 206, 207, 208, 307, 308, 3008, 407, 4007, 508 i 5008. W tekście pojawiły się też wzmianki o Peugeotach 306, 405, 406, 607 i Partner.
Artykuł szczerze wyjaśnia, że ceny części zamiennych należą do najniższych, z serwisem nie ma problemu, silniki są trwałe, a zarzucane wpadki dotyczą elementów produkowanych bądź przez firmy niemieckie, bądź konstruowanych we współpracy z tamtejszymi koncernami ;-) A pod koniec wstępu pojawiła się taka opinia: „wypada także zwrócić uwagę, że wspomniane wcześniej, sztandarowe diesle 1.6 HDi oraz 2.0 HDi są konstrukcjami z wieloletnim stażem rynkowym, w takcie którego były systematycznie udoskonalane. Wydawanie opinii o takim kilkuletnim silniku na podstawie usterek, które zdarzały się 10 lat temu mija się zatem z celem”. Brawo, Redaktorze Ambrozik!
I to już wszystko, co MOTOR napisał o francuskich samochodach w aktualnym wydaniu.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: MOTOR
Najnowsze komentarze