MOTOR ukazał się w tym tygodniu z dodatkiem, o którym Redakcja pisze, że otrzymujemy 16 stron ekstra. Cóż – nie takie to znowu ekstra, bo nie dość, że pismo kosztuje tym razem 2,49 zł (czyli o 40 grodzy więcej, niż zwykle), to standardową 56-stronicową objętość numeru zmniejszono do 48 stron. Ani więc nie dostajemy nic ekstra (bo za dodatkowych de facto 8 stron musimy zapłacić 40 groszy), ani to „ekstra”, to nie jest 16 stron. W efekcie koszt pojedynczej strony okazuje się wyższy, niż zwykle. Ot, taka to jest rzetelność polskojęzycznej prasy motoryzacyjnej.
MOTOR nr 48 (3414) z 26.XI.2018
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 48 (z okładką) + 16 (dodatek „Najlepsze i najgorsze”)
Cena: 2,49 zł
Koszt 1 strony: niemal 3,9 grosza
Warto kupić? Można
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C4 Picasso, 208, 508, 8, Arkana, Clio, Master, Megane, Scenic, Talisman, Logan
W artykule poświęconym SUV-om (strony 6-9) wspomniano też modele innych klas, w tym Peugeota 508. Jeśli natomiast chodzi o francuskie SUV-y, to wspomniano krótko Renault Arkana.
Wzmiankując szósty tytuł mistrzowski Sebastiena Ogiera i Juliana Ingrassii (margines strony 10.) wspomniano, że od przyszłego sezonu załoga ta będzie jeździć w barwach Citroëna.
Nieco niżej pojawiła się króciutka informacja o aresztowaniu Carlosa Ghosna.
Francuskie firmy Valeo i Faurecia wspomniano na stronie 10. wymieniając największych światowych dostawców części do produkcji aut.
Renault było jedyną marką wśród dziesięciu najpopularniejszych marek samochodowych, która straciła na polskim rynku pod względem liczby sprzedanych aut osobowych w okresie pierwszych dziesięciu miesięcy roku w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Spadek był nieznaczny, zaledwie 0,9%, a marka i tak utrzymała szóste miejsce w stawce. Za to Dacia zyskała aż 16,2% i zajmuje miejsce ósme w tym rankingu. Tak przynajmniej wynika z tabelki opublikowanej na stronie 11.
Koncern PSA wspomniano w teście porównawczym czterech miejskich SUV-ów (strony 14-19). Opla Crosslanda X napędza wszak francuski silnik 1.2 PureTech uznany przez MOTOR za mistrza oszczędzania paliwa. Opel okazał się tez najszybszym samochodem w teście (jedyny może pokonać barierę 200 km/h), a silnik napędzający Audi i Seata do dziś nie ma homologacji WLTP! Opel zajął trzecie miejsce w porównaniu – za Seatem i Mazdą, ale pokonał Audi, na którego ostateczną notę wpływ miała bardzo wysoka cena.
Policyjnego Renault Mastera można dostrzec na zdjęciu zamieszczonym na stronie 27.
Wśród aut segmentu D, na które można głosować w plebiscycie Auto Lider MOTOR pokazał Peugeota 508 i Renault Talismana (strona 36.).
Na kolejnej stronie znajdziecie opinie czytelników na temat Renault Clio IV. Chodzi oczywiście o auto używane. Choć MOTOR pisze, że niektóre elementy Clio IV już zaczynają domagać się napraw, to oceny są nader korzystne! Za przeciętne uznano przestronność wnętrza, jakość materiałów, komfort jazdy i hałas, osiągi, ceny zakupu, ceny części, koszty serwisu i awaryjność. Powyżej średniej wypadła pojemność bagażnika, wyposażenie, zużycie paliwa (czyli pewnie jest niższe, niż u wielu rywali) oraz dostępność części. Bardzo dobrą notę uzyskało Clio za wygląd i styl oraz dostępność serwisu.
Również w dziale Używane MOTOR zasymulował koszty eksploatacji 16 samochodów w czterech segmentach. Nie mogło tam zabraknąć aut francuskich. Tak naprawdę pojawiło się jednak tylko Renault Megane, za to w dwóch odmianach modelowych.Idea była bowiem taka, że porównano po dwie pary w każdym segmencie, a wśród kompaktów było to Megane i Astra. Okazuje się, że koszty ponoszone na Megane z dieslem pod maską są niższe, niż w przypadku benzynowych Opli z tych samych roczników! Owszem, to głównie wpływ paliwa, bo koszty serwisu Renault okazały się nieco wyższe. Generalnie jednak lepiej kupić Megankę z dieslem, bo po trzech latach wyjdzie to sporo taniej!
Artykuł zilustrowano też małą fotką Dacii Logan MCV.
I potwierdza się stara prawda – francuskie samochody krytykowane jako nowe okazują się bardzo dobre, gdy trafią na rynek wtórny. Peugeot 508 pierwszej generacji jest jak dobre wino – tak przynajmniej twierdzi MOTOR przedstawiając ten model na stronach 42-43. Ma solidne nadwozie, świetne diesle i przystępne ceny części. W efekcie 508 jest jedną z najciekawszych propozycji w klasie! W dodatku Peugeot jest skutecznie zabezpieczony przed korozją, starannie wykonany, mało awaryjny i dobrze zaopatrzony w części zamienne. W efekcie pierwsza generacja 508-ki uzyskała maksymalną notę pięciu gwiazdek!
W dziale MOTOR Retro (strona 46.) wspomniano Renault 8 S – usportowiona odmianę popularnej „ósemki”. Miała 61-konny silnik, o 18 KM mocniejszy od standardowego.
A co w dodatku? Już na okładce Renault Megane II. Kolejna jego fotka jest na stronie II. Na innej tuż obok można dostrzec także Scenic’a. To samo Megane pojawia się jeszcze na stronie IV. MOTOR publikuje w dodatku polski ranking niezawodności marek. Na samym jego dnia – Dacia. To pozycja 26. Renault jest zaledwie cztery oczka wyżej. Peugeot uplasował się na miejscu trzynastym, dwie pozycje nad Volkswagenem!, ale tuż pod Škodą, którą z kolei wyprzedził jedenasty Citroën! W materiale znajdziecie zdjęcia m.in. Peugeota 208 i Citroëna Grand C4 Picasso.
Ale już w rankingu jakości obsługi w ASO Citroën zajmuje drugie miejsce przed trzecim Peugeotem. Renault jest piąte, za Škodą. Volkswagen dopiero trzynasty.
W rankingu producentów opon Michelin jest drugi.
Jeśli chodzi o oleje, to francuski Total zajął miejsce piąte, a Elf zamknął pierwszą dziesiątkę. Na czele rankingu Motul – to też olej francuski!
I to już wszystko, co MOTOR napisał o francuskich samochodach w aktualnym numerze.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: MOTOR
Najnowsze komentarze